Spotkanie informacyjne ws. Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej

Dla mnie ten rozwój to jest zagłada środowiska i przyrody, teraz przy rondzie w Kozerkach z tej nowej niby obwodnicy ciągle obijają się sarny. To jest straszne, poprzecinane łąki i tereny wodne w Natolinie, po co taki rozwój?! Żeby w książenicach się ciszej mieszkało? Powietrze coraz gorsze, brak zielonych terenów i lasów, łąk, nie ma przestrzeni dla dzikich zwierząt! Potem artykuly że ktoś zabił łosia, pod pruszkowem też osiedle w polach zrobili i stacje kolejową. Gdzie te zwierzęta mają żyć i dlaczego wszystko urbanizujecie i betonujecie? a Grodzisk to betonowisko i hale.

:))) No ja jestem z tego pokolenia:))) co prawda mam 1 dziecko i ono też swoje 1 dziecko ale....jak był 10ty stopień zasilania to co było robić?? Nudy na maxa:))

Rozwój jest nieunikniony tylko czemu mieszkańcy tych terenów mają płacić za to! Dorobek życia zostaje odebrany - za odszkodowania nie odbuduje się nieruchomości o zbliżonym standardzie! Gdyby godnie zapłacić to okazałoby się, że nie da się zrealizować tych utopijnych planów. Ludzie, którzy zostaną na terenach wokół będą zapadać na choroby, których podłożem będzie zanieczyszczenie środowiska.

Jaki dorobek, tam nic nie ma, pustostany.

Po co wydawać miliardy skoro UE zakaże samochodów spalinowych i diesli a na elektryki, które trzeba ładować cała noc po przejechaniu 80 km nikogo nie będzie stać. I tak za 20 lat będziemy jeździć dorożkami i końmi bo nie będzie czym jeździć. To jest drenowanie naszych kieszeni, skoro oni wszyscy już wiedza ze jest to zupełnie niepotrzebne.