Śmiertelny wypadek na autostradzie. „Volkswagen jechał pod prąd”

Nocą na autostradzie A2 doszło tragicznego wypadku. Na 433. kilometrze trasy w Izdebnie Nowym kierowca volkswagena uderzył w volvo, skutek czego zginął. Z informacji przekazanych nam przez policję wynika, że mężczyzna jechał pod prąd.

Tragiczne zdarzenia rozegrały się przed godz. 2.00. – Na 433. kilometrze autostrady A2 kierowca volkswagena uderzył w volvo, a volvo w renault. Z ustaleń policjantów wynika, iż volkswagen jechał po autostradzie pod prąd i dlatego doszło do wypadku – mówi nam asp. sztab. Sławomir Janowiec z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

–Na skutek zderzenia kierowca volkswagena poniósł śmierć, a jadący z nim pasażerowie zostali zabrani do szpitala. Także kierowca i pasażer volvo wymagali hospitalizacji. Kierowcy renault nic się nie stało – dodaje Janowiec.

Teraz śledztwo przejmie prokuratura, a jej celem będzie wyjaśnienie szczegółowych okoliczności wypadku. Do sprawy więc wrócimy.

Wieczorny wypadek w Grodzisku. Dwie osoby poszkodowane

Potrącona 22-latka zmarła, kierowca usłyszał zarzuty

Policjanci zatrzymali prawdopodobnego sprawcę potrącenia 22-latki. Widoczne ślady na samochodzie