Śnięte ryby w Stawach Walczewskiego? ?Jeszcze nie było zarybiania?

Podczas spaceru wokół świeżo zmodernizowanych Stawów Walczewskiego jeden z czytelników zauważyć miał sporo martwych ryb. Na potwierdzenie przysłał powyższe zdjęcie. Grodziscy urzędnicy uspokajają. 

W piątek informowaliśmy o zakończeniu zasadniczych robót budowlanych na Stawach Walczewskiego. Choć obiekt wciąż czeka na oficjalne dopuszczenie do użytkowania, to niektórzy mieszkańcy już zdążyli na nie wstąpić i ujrzeć niepokojące ich zdaniem obrazki. W sobotę czytelnik nadesłał do nas zdjęcie, na którym widać martwe ryby. ? Podczas spaceru po terenie Stawów zauważyłem śnięte ryby, a takich jak te widoczne na zdjęciu jest więcej ? mówi pan Łukasz.

Grodziscy urzędnicy uspokajają. ? Stawy znajdują się w fazie odbiorów technicznych i weryfikacji ze strony inspektora nadzoru budowlanego, który po sprawdzeniu wszystkich elementów i dokumentacji inwestycji wyda pozwolenie na użytkowanie obiektu. Wówczas dopiero będziemy wpuszczać ryby do Stawów na razie takiego zarybiania nie było. Te, które znalazły się w Stawie musiały do zbiorników przypłynąć wraz z wodą z rzeki, którą próbnie i fazowo wypełnialiśmy stawy. Być może dla tych, które zdechły wody było jeszcze za mało. Nie oznacza to jednak niczego niepokojącego ? wyjaśnia Stanisław Olkowski, kierownik Inwestycyjno-Technicznej Obsługi Miasta w Grodzisku.

? Stawy będą zarybione jak należy, zdrowymi okazami po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie. Spodziewamy się je uzyskać w grudniu ? zaznacza Olkowski.