Pogoń wygrywa i znów współlideruje w tabeli

foto: Pixabay

Aż pięć goli obejrzeli kibice podczas piątkowego meczu na stadionie w Grodzisku. Pogoń wygrała z Lechią Tomaszów Mazowiecki 3:2, a wydarzeniem spotkania był bez wątpienia hat-trick kapitana czerwono-białych Kacpra Łosia. Wyczyn to tym większy, że Łoś jest... środkowym obrońcą.

Zwycięstwo jest niezwykle cenne, bowiem pozwala grodziszczanom utrzymać się w ścisłej czołówce tabeli i nadal realnie myśleć o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej.

Gospodarze bardzo dobrze weszli w meczu i już w 10. minucie po dośrodkowani w pole karne Lechii najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się właśnie Kacper Łoś i strzelił piłkę do siatki gości. Było 1:0, Pogoń szła jednak za ciosem i już w 24. minucie drugą tym razem po centrze w jedenastkę gości strzelił Kacper Łoś.

Do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 2:0. Po zmianie stron gra w pierwszym kwadransie nie wyglądała porywająco. Dobrym impulsem okazała się dość zaskakująca bramka dla Lechii po strzale z dystansu Eryka Kapronia w 60. minucie. Pogoń wówczas nacisnęła gaz i zdynamizowała swoje, rezultatem był rzut rożny, podczas którego po raz kolejny świetnie w polu karnym znalazł się Kacper Łoś, w 66. minucie było więc 3:1. Goście także się nie poddawali i w 82. minucie zdobyli bramkę z karnego. Strzelcem był Kacper Przedbora.

Wynik nie uległ zmianie a Pogoń dopisała do dorobku ligowego bardzo cenne trzy punkty. Dzięki temu zrównała się w tabelli ŁKS-em II Łódź, który tylko zremisował ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

Na pięć kolejek do końca sezonu obie ekipy mają po 55 punktów.

Pogoń na remis z Sokołem Ostróda

Pogoń podejmie outsidera

Młody piłkarz z Chlebni zaczął testy na zaproszenie Anderlechtu Bruksela!