Grodzisk: Małe zainteresowanie wysłaniem dzieci do przedszkoli

Od dziś (6 maja) Grodzisk uruchomił gminne przedszkola publiczne, ale szybko okazało się, niewielu rodziców chce już teraz posłać dzieci do placówek.

Tuż po decyzji rządu możliwości otwarcia przedszkoli i żłobków zarówno przez gminy, jak i podmioty prywatne grodziscy urzędnicy zapowiadali, że przygotują placówki do otwarcia, ale ze względu choćby na rygory sanitarne, nie zachęcają do grmialnego posyłania do nich dzieci. ? Będziemy rozmawiać z rodzicami, ustalać potrzeby i możliwości przyjęć dzieci. Musimy pamiętać o pierwszeństwie dla pociech osób pracujących w służbach i sektorach objętych zapisami Ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. O to będziemy pytać w oświadczeniach, a drugie pytanie będzie dotyczyć potrzeby oraz woli posłania dzieci do placówek. Podkreślam jednak, że nie zachęcamy do gremialnego posyłania uczniów do przedszkoli i żłobków, bo placówki będą mogły pracować tylko przy ściśle ograniczonym obłożeniu z uwagi na bezpieczeństwo ? mówił nam w ubiegłym tygodniu Tomasz Krupski, wieceburmistrz Grodziska. Dziś już wiadomo, że niewielu rodziców zdecydowało się posłać pociechy do przedszkoli. ? Na około 1400 dzieci zapisanych do placówek publicznych, chęć skorzystania z placówek zgłoszono w przypadku trzdzieściorga ? mówi nam dziś burmistrz Grzegorz Benedykciński. ? To bardzo mało i widać, jaka jest tendencja, ale jako gmina mamy zadanie wspierać mieszkańców, dlatego placówki zostały otwarte ? dodaje.