Benedykciński: Najpierw wybieg dla psów, potem dyskusja o trzymaniu psów na smyczy

Wprowadzony w Podkowie nakaz spacerowania z psami w miejscach publicznych wyłącznie na smyczy wywołał ożywioną dyskusję wśród mieszkańców. Jak zwykle zdania na ten temat są podzielone. Skłonił on nas jednak do sprawdzenia, co o wprowadzeniu podobnych regulacji w Grodzisku myślą włodarze.

Przypomnijmy, że w myśl przyjętej w Podkowie uchwały o utrzymaniu porządku i czystości w gminie w 2018 roku od 1 stycznia właściciele czworonogów będą mieli obowiązek trzymania swoich pupili na smyczy przez cały czas przebywania w miejscach publicznych. Ponadto psy zaliczane do agresywnych będą musiały mieć nakładany kaganiec. Uchwała wejdzie w życie o ile zaaprobuje ją wojewoda mazowiecki.

Choć nie jest to oczywiste, już wywołało szeroką dyskusję w społeczności lokalnej. Sprawa skłania również do zastanowienia, czy takie rozwiązanie sprawdziłoby się również w innych gminach naszego regionu, np. w Grodzisku.

? Muszę powiedzieć, że takie regulacje są sensowne i mogłyby się sprawdzić także w naszej grodziskiej rzeczywistości, ale wymagają szczegółowego i szerokiego przedyskutowania z mieszkańcami ? wyjaśnia Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska.

Włodarz uważa również, że miasto musi mieć solidne argumenty na poparcie pomysłu takich zmian. ? Jeżeli chcemy, aby mieszkańcy prowadzali psy wyłącznie na smyczy w miejscach publicznych, musimy dać im coś w zamian. Mam tu na myśli budowę wybiegu dla psów przy ul. Królewskiej na terenie przy hipermarkecie. Wówczas psy będą mogły biegać tam bez smyczy, zaś w miejscach publicznych moglibyśmy wprowadzić nakaz prowadzania ich na smyczy. Ale jak mówię: to dopiero temat do przyszłej dyskusji ? zaznacza burmistrz.

Kiedy zatem powstanie wybieg na Królewskiej? ? Myślę, że w przyszłym roku zrealizujemy tę inwestycję ? mówi nam Benedykciński.