TEMATY NA CZASIE:
inwestycje
CPK
wypadki
policja
wyłączenia prądu
grille gazowe

07

01 2016

Zły system przekierowywania połączeń czy ?spychologia??


Grodzisk News

podziel się na Facebooku podziel się na Twitterze podziel się na Pinterest podziel się na WhatsApp

Zły system przekierowywania połączeń czy ?spychologia?? - Grodzisk News


5 stycznia. Mieszkaniec jadący ul. Biskupicką z Pruszkowa do Milanówka zauważa psa leżącego bez ruchu. Telefonuje do straży miejskiej i zaczyna się przysłowiowe odsyłanie od Annasza do Kajfasza. Winny jest system przekierowywania połączeń alarmowych, a może to zwykła ?spychologia? ze strony straży miejskiej i policji?


REKLAMA
reklama Grodzisk Mazowiecki

O co konkretnie chodzi? Oddajemy głos jednemu z naszych czytelników. ? Spotkała mnie niemiła sytuacja ze strażą miejską. Jadąc do Milanówka z Pruszkowa ulicą Biskupicką, na szczycie wiaduktu zauważyłem leżącego psa. W takim przypadku po zjechaniu z wiaduktu i zatrzymaniu się wybrałem numer 986 po czym zgłosił się pracownik milanowskiej straży miejskiej. Zgłosiłem więc zaobserwowaną sytuację, na co strażnik odparł go to nie interesuje, bo to nie ich rejon chciał mi podać numer do straży miejskiej w Pruszkowie ale podziękowałem. Zdecydowałem, że jeśli straż miejska nie chce pomóc, to zadzwonię na policję więc wybrałem 997 i zgłosiła się miła pani, która powiedziała, że ona jest z Grodziska i abym zadzwonił na 112. Zadzwoniłem więc, odebrał pan z pruszkowskiej policji, który również nie mógł mi pomóc i podał mi numer do straży miejskiej. Zadzwoniłem więc ponownie, a strażnik miejski powiedział, że nie jest z tego rejonu i nie może mi pomóc. Dodał, abym dzwonił na 986, po czym odparłem, że już dzwoniłem i dodzwoniłem się do Milanówka, że nie są w stanie mi pomóc, powiedziałem również, że dzwoniłem na policję, a ta skierowała mnie ponownie do straży miejskiej. Strażnik próbował mnie zbyć, lecz po tym jak powiedziałem że w końcu są oni od tego, żeby mi pomóc i mają taki obowiązek, przyjął zgłoszenie ? skarży się pan Kamil.

? Co w takim przypadku zrobić? Gdzie tak naprawdę trzeba dzwonić? Jak się zachować w sytuacji, gdy straż miejska ma mnie gdzieś i chce tylko zbyć? ? zastanawia się czytelnik.

Okazuje się, że nie ma na to jednej właściwej odpowiedzi. A znalezienia jej z pewnością nie ułatwia jak się okazuje niedokładny system przekierowywania połączeń alarmowych. ? Oczywiście z jednej strony obowiązuje nas rejonizacja, ale niejednokrotnie zdarza się, że realizujemy zgłoszenia np. z sąsiedniego Brwinowa, bo tamtejsza straż gminna nie pracuje całą dobę, a my tak. Nie wiem, jak wyglądała ta konkretna sytuacja, ale najważniejsze, że zgłoszenie zostało ostatecznie przyjęte ? mówi Bohdan Okniński, komendant Straży Miejskiej w Milanówku. ? Nie potrafię także wyjaśnić, dlaczego system przekierowywania połączeń działa tak, a nie inaczej. Ale kiedy jeszcze pracowałem w stołecznej jednostce, zdarzało się, że wpływały do nas zgłoszenia np. z Łodzi. My jako straż miejska nie będziemy ściśle trzymać się rejonizacji, bo jesteśmy dla obywateli. Przypominam również, że jeszcze szersze uprawnienia niż my ma policja i do nich też należy zgłaszać takie sprawy ? dodaje.





💬︎   dodaj komentarz








📰︎ NAJPOPULARNIEJSZE



💬︎ NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE



odwiedź nasz profil na FB

Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.