"Zebra" na Kościuszki ? będzie czy nie?

Ul. Kościuszki w Grodzisku jest jedną bardziej ruchliwych dróg w mieście ? zarówno pod względem ruchu kołowego, jak i pieszego. Mimo wszystko mieszkańcy od dawna przechodzą tamtędy ?na dziko?. Po raz kolejny powraca temat przejścia dla pieszych w newralgicznym miejscu. Grodziski magistrat zapowiada, że podejmie kolejną próbę porozumienia się w tej kwestii z nadrzędnym w tej sprawie powiatowym działem komunikacji.

O sprawie pisaliśmy już kilkanaście miesięcy temu. Wówczas grodziscy drogowcy wyjaśniali, że wykonany został projekt nowej organizacji ruchu uwzględniający przejście na Kościuszki. Szkopuł w tym, że takie opracowanie musi zyskać aprobatę wydziału komunikacji w starostwie powiatowym, a takowego do tej pory nie ma.

A ?dziki? ruch pieszy przez jezdnię przybrał w tym czasie na intensywności. Przechodzi tamtędy wielu mieszkańców udających się do tamtejszego baru, a także młodzież szkolna. A ruch będzie jeszcze większy po otwarciu willi Niespodzianka

? Problem braku ?zebry? w tym miejscu regularnie powraca do urzędu. Wiosną po raz kolejny postaramy się go rozwiązać. Przygotujemy pełną dokumentację z projektem nowej organizacji ruchu oraz wyczerpującym uzasadnieniem, dlaczego przejście dla pieszych jest tam potrzebne. A że jest potrzebne, widzimy gołym okiem. Mamy nadzieję, że tym razem przekonamy do tego rozwiązania powiatowy wydział komunikacji wówczas prawdopodobnie wiosną wymalowalibyśmy pasy. Przy sporządzaniu projektu musimy jednak pamiętać, by przejście było umieszczone w przemyślany sposób, także blisko latarni ? podkreśla Leszek Szczepaniak, naczelnik wydziału zarządzania drogami gminnymi w Grodzisku.