Wyłudzali pieniądze udając gazowników

Policjanci z Błonia zatrzymali Marlenę B. i Mariusza M., którzy podając się za pracowników zakładu gazowniczo-kominiarskiego wyłudzali pieniądze. Oboje usłyszeli zarzut oszustwa.

W ostatnim czasie policjanci otrzymywali sporo zgłoszeń dotyczących wyłudzeń pieniędzy na terenie Błonia i okolic. Pokrzywdzeni informowali funkcjonariuszy, że sprawcy podawali się za pracowników zakładu gazowniczo-kominiarskiego. W mieszkaniach swoich ofiar informowali o rzekomym wycieku gazu i za naprawę usterki żądali od 600 do blisko 2 tys. zł.

Auto, którym mieli się poruszać oszuści zostało zauważone na parkingu jednego z błońskich marketów. Kobieta i mężczyzna, którzy wsiadali do pojazdu natychmiast poproszeni przez policjantów o wylegitymowanie się. W samochodzie mundurowi znaleźli m.in. pieczątki z nazwą zakładu gazowniczo-kominowego oraz imienną wystawioną na konserwatora przewodów kominowo-gazowych. Jako że mężczyzna nie miał przy sobie dowodu tożsamości to podał dane odpowiadające tym zawartym na pieczątce. Ich autentyczność potwierdziła towarzysząca mu kobieta. Oboje zostali zatrzymani do wyjaśnienia.

Okazało się, że 39-latek oszukał policjantów. Gdy już ustalono jego prawdziwą tożsamość zebrali dowody obciążające zarówno Marlenę B., jak i Mariusza M. Oboje usłyszeli zarzut oszustwa, natomiast mężczyzna odpowie również za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości i za podrobienie podpisu osoby, za którą się podawał.

Zgodnie z ustaleniami policji zatrzymani w podobny sposób oszukali cztery osoby ? wyłudzili łącznie ponad 5 tys. zł.