22
09 2017
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
22.09.2017, godz. 12:20
Od tygodnia temat budowy Centralnego Portu Lotniczego w Baranowie z afisza. Na dziś pewna wydaje się tylko ogólna lokalizacja ? na terenie baranowskiej gminy, bo szczegółowa ma być znana dopiero po wtorkowym posiedzeniu rządu. ? Kwestia dokładnego usytuowania lotniska jest dla nas kluczowa, w przyszłym tygodniu będę chciał spotkać się z ministrem, by porozmawiać już o konkretach ? mówi nam Andrzej Kolek, wójt Baranowa.
Na dziś wiadomo tyle, że do wójta przyjechał w miniony wtorek (19 września) Henryk Kowalczyk, minister bez teki w rządzie PiS, i poinformował. Wybór Baranowa jako miejsca dla nowego lotniska jest już pewny. Port ma mieć osiemset hektarów powierzchni, a prace nad samymi dokumentami dotyczącymi jego budowy mają potrwać do 2019 roku włącznie. Następnie miałaby się rozpocząć roboty obliczone na około 10 lat.
Z punktu widzenia gminy, jej mieszkańców, a także mieszkańców ościennych samorządów to zdecydowanie za mało konkretów. ? Mówimy o obiekcie który zajmie osiemset hektarów, czyli około jedenastu procent powierzchni całej gminy. Musimy dokładnie i możliwie jak najszybciej wiedzieć, w którym miejscu stanie lotnisko. Wiąże się to nie tylko z poważną kwestią wysiedlenia mieszkańców, czy określenia ścieżek podchodzenia do lądowania uciążliwych z powodu hałasu, lecz także ze względu ma dopasowanie choć innych planów inwestycyjnych Baranowa ? mówi nam wójt Andrzej Kolek. ? Liczmy, że po zaplanowanym na wtorek posiedzeniu rządu spotkam się z ministrem i uzyskam od niego już konkretne informacje na temat inwestycji. Jak na razie podczas spotkania sprzed kilku dni usłyszałem do ministra Kowalczyka, ?wysiedleń nie będzie dużo?, i że lotnisko zostanie zlokalizowane w korytarzu wschód?zachód. To jednak na razie nie są oficjalne informacje. Dlatego liczymy na konkrety w przyszłym tygodniu ? dodaje.
Wójt ma nadzieję uzyskać wówczas informację na temat ścieżki odwoławczej dotyczącej odszkodowań dla mieszkańców. ? Te kwestie będzie pewnie precyzować specustawa, ale na potwierdzenie tego także liczę ? zaznacza Kolek.
Grodzisk jest "ofiarą" swojego świetnego położenia i ogólnego rozwoju tej części Mazowsza.
Prawda jest taka iż świat może się wkrótce dynamicznie zmienić; islamizacja zach. Europy, powstanie Międzymorza i połączenie Polski z Chinami w ramach "One Belt, One Road" którego zwieńczeniem będzie ogromny komunikacyjny HUB - to wszystko będzie miało swoje daleko idące skutki.
Zawsze trzeba się wzmacniać i rozwijać na każdym polu; interesy polityczne i ekonomiczne, gospodarka narodowa, wojsko i służby, nauka i kultura, infrastruktura, sprawne sądownictwo etc.
Stary świat przemija, dla Polski jest to ogromna szansa ale też wyzwanie pełne zagrożeń. Zachodzą fundamentalne zmiany, a geostrategia i geopolityka są nieznane w Polsce. Zrozumienie tego wszystkiego prowadzi do prosperity, bogactwa. Do tego, że mamy tu pracę i nie emigrujemy za chlebem.
Wydaje się, że na szukających ciszy i spokoju ciągle czekają Bieszczady.
Jedwabny Szlak
22-09-2017 15:33
Jeśli za rozwój okolic Grodziska uważasz fakt nastawiania wokół miasta wszelkiej maści magazynów spedycyjnych i węzłów betoniarskich potrzebnych przy budowie tych magazynów, to sorry, ale ja dziękuję za taki rozwój. Miasto jest sukcesywnie rozjeżdżane przez ciężki transport , choć nie posiada dróg dostosowanych pod taki transport. Degradacja infrastruktury jest totalna.
Krzysztof Bravik
03-10-2017 21:24
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.