Wojewódzki plan przestrzenny do zmiany. Co dalej z linią 400 kV?

Radni sejmiku województwa mazowieckiego podjęli decyzję o sporządzeniu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego także pod kątem wytyczenia nowej trasy przebiegu linii 400 kV.

Na sali obrad nie mogło wobec tego zabraknąć przedstawicieli trzynastu gmin sprzeciwiających się przebiegowi linii wysokiego napięcia według korytarza zapisanego w obecnych dokumentach planistycznych województwa.

Od pewnego czasu wiadomo, że budowa linii z Kozienic do Ołtarzewa istotnie przesunęła się w czasie, po tym jak Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozwiązały kontrakt z generalnymi wykonawcami inwestycji. Z drugiej jednak strony PSE podkreśla, że linia tak czy owak będzie musiała powstać dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Lokalne społeczności Mazowsza Zachodniego chcą jednak, aby proces planistyczny był transparentny, by uwzględniał bliskość ludzkich domostw i fakt, iż poprowadzenie linii nie powinno odbywać się kosztem zdrowia i majątku całego życia wielu tysięcy ludzi. Te właśnie postulaty mieszkańcy obecni podczas obrad sejmiku chcieli zaakcentować zarówno werbalnie, jak i za pośrednictwem transparentów.

Marszałek Adam Struzik tłumaczył, że konieczność wprowadzenia zmian w planie przestrzennym wynika z pojawienia się nowych regulacji prawnych oraz potrzeby aktualizacji kierunków polityki przestrzennej województwa pod kątem nowych zadań i wyzwań rozwojowych. Zmiana ma też objąć przebieg planowanej linii energetycznej 400 kV Kozienice ? Ołtarzew. Z drugiej jednak strony przypomniał, iż PSE ma tak czy owak w zanadrzu specustawę przesyłową i jeśli po nią sięgnie, to województwo nie będzie miało większego wpływu na przebieg linii wysokiego napięcia.