Strzały padły z legalnie posiadanej broni

Wracamy do tragicznych wydarzeń, jakie w sobotnie popołudnie rozegrały się w Odrano Woli. Z informacji podanych przez grodziską prokuraturę wynika, że mężczyzna miał prawo posiadać broń.

Na miejscu tragedii do dziś trwają czynności procesowe. Dokumentacja trafiła do prokuratury, która na bieżąco decyduje o przebiegu śledztwa. ? Na dziś przyjmujemy wersję, że mąż zastrzelił żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Broń posiadał legalnie ? mówi nam Paweł Blachowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim. ? Jeszcze dziś zostanie zarządzona sekcja zwłok, która powinna dać odpowiedź na wiele pytań, m.in. z jakiej odległości i pod jakim kątem oddano strzały, jakie było dokładne ustawienie osób przed śmiercią. To ważne kwestie dla badania szczegółowych okoliczności zajścia. Mamy nadzieję, że w ciągu dwóch miesięcy powinniśmy mieć ekspertyzę z Zakładu Medycyny Sądowej ? dodaje.

W tym czasie prokuratura próżnować jednak nie będzie. ? Przesłuchamy wszystkich świadków, zlecimy szczegółowe badanie broni. To kolejne istotne elementy postępowania ? zaznacza prok. Blachowski.

Wkrótce po tragedii pojawiły się informacje, że mężczyzna był emerytowanym policjantem. Prokuratur tych doniesień komentować nie chce. ? Informacja o zawodzie mężczyzny nie ma bezpośredniego związku ze sprawą i jest ona prywatna. Wiadomo na pewno, że człowiek ten legalnie posiadał broń ? podkreśla prok. Blachowski.