Spotkanie z Jackiem Hugo-Baderem w grodziskiej poczekalni PKP

Znany i ceniony w Polsce i na świecie reportażysta Jacek Hugo-Bader będzie w najbliższy czwartek (25 maja) gościł w Grodzisku. Spotka się z mieszkańcami w Przestrzeni Kulturze Przyjaznej o godz. 18.00.

Spotkanie odbędzie się w ramach cyklu ?Grodziski klub podróżnika?, a postać Badera jak mało która wpisuje się w ideę tej serii. Reportażysta od początku lat 90. związany z ?Gazetą Wyborczą? wraz z takimi reporterami jak Mariusz Szczygieł, Wojciech Jagielski, Wojciech Tochman, Lidia Ostałowska ? tworzył w ostatniej dekadzie XX wieku nową falę polskiej szkoły reportażu, którą inspirują się kolejne generacje reportażystów tak w Polsce, jak i na świecie.

Sam Jacek Hugo-Bader mówi o sobie, że jest reporterem trotuarowym, a nie salonowym i trzyma się z dala od tematów politycznych, no chyba, że chodzi o polityczny folklor. Widać to świetnie w jego tekstach, w których jako reporter jest cały czas blisko ludzi, żyje ich dniem codziennym, bardzo wyraziście, ale z wyczuciem opisuje ich trudy życia, osadza to w szerszym kontekście historycznym, geograficznym, obyczajowym. Oddaje ?koloryt lokalny?. Sam powiada tak: ?Wyspecjalizowałem się w Rosji, ale nie mam swojego tematu, tylko kierunek. Idę tam i myślę cyrylicą ? nic więcej?.

Prace Badera już dawno doceniło środowiska dziennikarskie, literackie i przede wszystkim czytelnicze. Otrzymał nagrody: Grand Press (dwukrotnie ? w 1999 i 2003 oraz Nagrodę Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera (w 2010 za książkę Biała gorączka). Ponadto Biała gorączka została w 2010 nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej ?Nike? za W rajskiej dolinie wśród zielska (2013)i za Skuchę (2017). W 2012 za Dzienniki Kołymskie został uhonorowany nagrodą ?Czwarty Żywioł?, przyznawaną głosami publiczności 9. Festiwalu Podróżników Trzy Żywioły w Krakowie. W 2014 odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Wstęp na czwartkowe spotkanie jest wolny.