Problem z ciśnieniem wody w Podkowie

Od dłuższego czasu podkowianie mają problemy z ciśnieniem wody w kranach. Burmistrz Artur Tusiński podkreśla, że normy poboru wody są na granicy dopuszczalności.

Włodarz zaznaczył, że Podkowa Leśna produkuje wodę nie tylko dla podkowian, ale też mieszkańców Żółwina i Owczarni. Wszystko przez to, że Stacja Uzdatniania Wody w Brwinowie ma problemy z wydajnością i sieć brwinowska nie jest w stanie utrzymywać odpowiedniego ciśnienia.

Podkowiańska SUW pracuje więc w górnych granicach swoich możliwości technicznych i technologicznych, bo obsługuje znacznie więcej mieszkańców niż zakładano, zamiast 4 tysięcy odbiorców, aż siedem. ? Normy dobowe wskazane dla poboru wody są na granicy dopuszczalności. Mimo tak dużej produkcji wody przez SUW na ul. Warszawskiej w Podkowie Leśnej, coraz częściej do Urzędu Miasta zgłaszają się mieszkańcy, którzy wskazują na niewystarczające ciśnienie w sieci i przerwy w dostawie wody ? podkreśla na swoim blogu burmistrz Podkowy Leśnej.

Niestety sytuacja może się pogorszyć. ? Tak intensywnie eksploatowane złoża filtracyjne w naszej stacji wymagają wymiany. Nie możemy dłużej zwlekać z rozpoczęciem remontu czekając, aż Brwinów zapewni bezpośredni dostęp do wody swoim mieszkańców. W najbliższym czasie w SUW mamy zaplanowaną wymianę złoża i modernizację automatyki.   Wtedy ?problem wody? będzie narastał ? zaznacza Artur Tusiński.

Burmistrz Podkowy Leśnej wyjaśnia, że Podkowa wywiązała się z nadwyżką ze swoich zobowiązań względem Brwinowa, a ten ma swoisty ?dług? wodny w wysokości blisko 68 tys. metrów sześciennych. Jeżeli Brwinów chciałby go spłacić, to oznaczałoby to, że Podkowa swoją SUW mogłaby wyłączyć do końca 2018 r.

Podkowiański urząd już wystosował odpowiednie pismo do Brwinowa, w którym podkreślono, że gmina wymaga podjęcia działań mających na celu poprawę sytuacji. Zwłaszcza, że o ile w Podkowie liczba mieszkańców jest względnie stała, to liczba ludności w Owczarni i Żółwinie stale wzrasta, co przekłada się na większe zużycie wody.