Problem z barierkami na Sienkiewicza. Straż i karetki nie mają jak przejechać

Od czasu wybudowania grodziskiej galerii handlowej wzdłuż osi ul.  Sienkiewicza pojawiły się bariery dzielące jezdnię. Zmiana ta znacznie utrudniła przejazd pojazdom uprzywilejowanym udającym się na akcję. Inne samochody nie mają bowiem możliwości jechać na bok, aby przepuścić karetkę pogotowia lub straż pożarną. Choć w istocie może to być sprawa życia lub śmierci, wydaje się obecnie nie do rozwiązania.

Przypomnijmy, iż ustawienie barierek zalecił Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w związku z budową skrętu do galerii. Zgodnie z zatwierdzonym projektem organizacji ruchu barierki mają spełniać funkcje bezpieczeństwa zarówno dla przechodniów, jak i osób podróżujących samochodami. Tymczasem istnienie barier jest przez liczną rzeszę grodziszczan kwestionowane. Na potwierdzenie swoich racji zwracają uwagę na mnożące się sytuacje, kiedy pojazdy uprzywilejowane w drodze na akcję tkwią w korku i nie ma jak ich przepuścić.

? Już kilka razy byłem świadkiem sytuacji w jakiej uprzywilejowany pojazd stał w korku przy barierkach przy skrzyżowaniu Kosciuszki-Sienkiewicza. Ostatnio po raz kolejny straż utknęła... Czy te barierki są konieczne? Przecież ich brak umożliwiłby swobodny przejazd środkiem drogi pojazdów uprzywilejowanych i poprawił widoczność kierowców - tj. bezpieczeństwo przechodzących pieszych przez pasy przy Galerii Grodova ? napisał czytelnik Łukasz, a inny zamieścił na grodziskiej grupie facebookowej film ilustrujący taką sytuację.

Likwidacja barierek jest jednak bardzo mało prawdopodobna. ? Pamiętajmy, że z MZDW zainstalował te barierki jako warunek bezpieczeństwa w związku z wprowadzeniem skrętu do galerii. To rzeczywiście uniemożliwia przepuszczenie pojazdów uprzywilejowanych środkiem jezdni, ale wątpliwe, aby wojewódzcy drogowcy przystali na propozycję usunięcia barierek. Po pierwsze, dlatego że oznaczałoby to kompletną przebudowę, a po drugie: byłby to de facto powrót do stanu sprzed kilku lat ? mówi nam Leszek Szczepaniak, że wydziału zarządzania drogami gminnymi w Grodzisku. ? Wówczas jednak nie było w tym miejscu galerii, był mniejszy ruch i inaczej wyglądała jego organizacja. Pozostaje nam czekać na obwodnicę, która rozwiąże problem przejazdu straży i karetek ? dodaje.