Pomóżmy uratować życie Antosia! Liczy się każda złotówka

Natrafiliśmy na nią za sprawą wiadomości napisanej do redakcji przez panią Ninę. A brzmiała tak: ? Dzień dobry !

ę do Was w sprawie, w której nigdy nie spodziewałam się, że będę pisać. Moja przyjaciółka i jej synek potrzebują pomocy ludzi wielkiego serca. Nie, nie jest mieszkanką Grodziska, ale ja jestem - od urodzenia. Z nią znamy się od 9 lat i od tego czasu zawsze pokazywałam jej Grodzisk w najlepszym świetle. Spędziłyśmy tu razem mnóstwo wspaniałych chwil. Niestety nasze zasięgi nie są wystarczające, nadzieja ciągle tli się, ale nie możemy siedzieć bezczynnie. Dlatego piszę do Was - Grodzisk News, który obserwuje od dawna, który informuje, nie tylko mieszkańców, o tym, co się dzieje. Może moglibyście pomóc nam nagłośnić temat Antka poprzez udostępnienie zbiórki? ? na taki apeli nie mogliśmy pozostać obojętni. Antoś ma przyjść na świat w sierpniu, ale już wiadomo, że od pierwszych chwil będzie toczył ciężką batalię o przeżycie. Jedyną szansą dla niego może się okazać kosztowna operacja serca w niemieckiej klinice w Munster. Chłopiec przyjdzie na świat z poważnymi defektami kardiologicznymi. To Izomeryzm prawostronny, całkowity ubytek przegrody przedsionkowo-komorowej, odejście obu naczyń z prawej komory, przełożeniowe ustawienie naczyń, zwężenie lub zrośnięcie zastawki pnia płucnego, dwie żyły główne. Dlatego rodzice chłopca proszą o pomoc w zbiórce pieniędzy. Potrwa do 14 lipca, a brakuje blisko 290 tys. zł. ? Jeszcze go nie widzieliśmy, a już jesteśmy gotowi oddać za niego życie. Antoś jeszcze się nie urodził, ale my już wiemy, że przyjdzie na świat śmiertelnie chory ? z bardzo poważną wadą serca. Przejechaliśmy Polskę wzdłuż i wszerz, szukając nadziei. Znaleźliśmy ją dopiero w Munster. Profesor Malec zgodził się operować Antosia ? 16 lipca mamy stawić się na pierwszą konsultację w klinice! Wypłakaliśmy już swoje, ale teraz przyszedł czas, by walczyć z całych sił, dlatego piszemy ten apel ? prosimy, pomóż naszemu synkowi pozostać na tym świecie! ? wybrzmiewa apel rodziców Antosia na stronie Siepomaga.pl. Pieniądze możecie wpłacać tutaj.