Pobiegną dla Józia

12 kwietnia odbędzie się kolejna edycja imprezy ?Biegam, bo lubię w Książenicach?. Organizatorzy zdecydowali się pomóc 8-letniemu Józiowi, cierpiącego na atrezję dróg żółciowych.

Józio Ripper przyszedł na świat w 2007 r. z wrodzoną wadą polegającą na zarośnięciu ? niedrożności dróg żółciowych. Żółć niewydostająca się z wątroby uciska na jej komórki powodując proces zapalny, a w konsekwencji jej włóknienie i marskość. Rodzice wciąż mieli nadzieję, że chłopczyk wyzdrowieje, ale stan jego zdrowia jest coraz gorszy. Oprócz marskiej wątroby Józio ma ogromną śledzionę, nadciśnienie wrotne, żylaki przełyku, popękane naczynka na twarzy, jego brzuszek jest często opuchnięty. Jest jednak nadzieja na poprawę zdrowia 8-latka. To przeszczep wątroby. W Polsce takie operacje u dzieci są przeprowadzane jednak zależy to od wielu czynników. Dlatego też rodzice chcą maksymalnie zwiększyć szansę na poprawę zdrowia Józia ? wykonać operację i przeprowadzić leczenie za granicą.

Jednak aby było to możliwe, konieczne jest zebranie odpowiedniej kwoty, aby pokryć wszystkie koszty. Można wesprzeć Józia w walce z chorobą przekazując datki na nr konta: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. W tytule przelewu należy wpisać ?25200 ? JÓZEF RIPPER ? darowizna na pomoc i ochronę zdrowia? (Józio jest podopiecznym Fundacji ?Zdążyć z pomocą?).

Pomóc chłopcu postanowił również Andrzej Derwich, który wesprze go w nietypowy sposób. Chce zwrócić uwagę całej Polski na akcję pomocy chłopcu i dlatego zdecydował się na samotny, charytatywny bieg przez całą Polskę. Rozpocznie go już dziś w najdalej wysuniętym na południe krańcu Polski ? nieopodal góry Opołonek, a zakończy 17 kwietnia w Jastrzębiej Górze, miejscu najdalej wysuniętym na północ naszego kraju. Długość trasy wynosi 857 kilometrów, ta podzielona jest na 17 odcinków.

Jeden z nich będzie przebiegał niedaleko Grodziska Mazowieckiego dlatego też organizatorzy imprezy ?Biegam, Bo Lubię w Książenicach?, który odbędzie się 12 kwietnia, postanowili wesprzeć akcję pomocy Józiowi. Biegacze, którzy wystartują w książenickich zawodach dojadą autokarem na trasę Andrzeja Derwicha i przez kilkanaście kilometrów pobiegną dla chłopca. ? Jest to także duża odpowiedzialność i szansa na pomoc drugiej osobie. Z góry dziękuję wszystkim za wsparcie w przygotowaniach do biegu. Każda pomoc jest mile widziana ? mówi Andrzej Derwich.