Parking naprzeciwko starostwa tylko dla pracowników

Zaskoczenie i oburzenie - to emocje towarzyszące części mieszkańców grodziska na wieść o wyłączeniu z użytku ogólnego parkingu przy ul. Kościuszki, naprzeciw budynku starostwa. Miejscy włodarze tłumaczą swoją decyzję.

W tej sprawie napisała do nas między innymi wzburzona czytelniczka. - Miasto wydzierżawiło teren na parking w zamian za ten zamknięty na zatoczkę przy stacji PKP. Parkowałam tam codziennie od momentu remontu, a dzisiaj? niespodzianka: parking jest zarezerwowany dla pracowników starostwa i urzędu miasta. Czy to jest jakiś żart? Od kiedy to stołek w urzędzie ma zapewniać miejsce parkingowe? - denerwuje się pani Katarzyna.

Okazuje się, że grodziscy włodarze zastosowali tę roszadę świadomie. U nas wyjaśniają, dlaczego. - Powstał duży problem z miejscami parkingowymi dla interesantów przed urzędem miasta, bowiem pracownicy niemający gdzie zostawić, aut parkowali właśnie przed urzędem. Dlatego też podjąłem decyzję o uruchomieniu dodatkowego parkingu ogólnodostępnego przy ul. Konspiracji, natomiast plac postojowy naprzeciwko starostwa będzie zarezerwowany dla pracowników - mówi Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska.

Włodarz nie wyklucza jednak, że "newralgiczny" parking zostanie częściowo wydzielony dla mieszkańców. - Jeśli będą miejsca, przeznaczymy część dla mieszkańców. Tymczasem zachęcamy do skorzystania z nowego parkingu przy ul. Konspiracji - dodaje.