Miał ponad dwa promile, ?skasował? znaki drogowe

Milanowscy strażnicy miejscy ujęli a następnie przekazali w ręce policji kierowcę SUV-a, który ? jak się wkrótce okazało ? spowodował kolizję w centrum miasta, będąc pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile.

Do zdarzenia doszło w biały dzień 5 marca. ? Funkcjonariusze patrolowali ulicę Piłsudskiego. Zostali zatrzymani przez mężczyznę, który stojąc pod przychodnią widział, jak kierowca czarnego SUV-a traci panowanie nad pojazdem i uderza z impetem w znak drogowy. Świadek wskazał, że zdarzenie miało miejsce parę minut temu przy kościele na ul. Kościuszki, gdzie o tej porze przemieszcza się wielu pieszych. Osoba nadmieniła, że podejrzany kierowca nie wyszedł nawet z pojazdu, lecz oddalił się w pośpiechu ? relacjonuje milanowska SM.

Strażnicy udali się we wskazane miejsce, gdzie zobaczyli połamane znaki drogowe. Rozpoczęli więc poszukiwania sprawcy. Na ul. Letniczej odnaleźli lexusa pasującego do opisu świadka. Pojazd miał liczne uszkodzenia karoserii. Wkrótce ze sklepu nieopodal wyszedł mężczyzna, właściciel samochodu.

? Potwierdził, że w czasie jazdy stracił panowanie i wjechał na ?wysepkę?. Strażnicy podczas rozmowy wyczuli wyraźną woń alkoholu, w związku z czym wezwali patrol Policji, jednocześnie uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy Lexusa. Przybyły na miejsce patrol Policji potwierdził przypuszczenia strażników ? alkomat w pierwszym badaniu wskazał ponad dwa promile w wydychanym powietrzu ? poinformowali strażnicy.

Teraz mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji.