09
03 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
09.03.2016, godz. 19:54
W poniedziałkowe popołudnie drogowcy uruchomili sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulicy Nadarzyńskiej z Warszawską oraz Piaskową, i szybko wśród kierowców pojawiły się zastrzeżenia do konfiguracji świateł.
O co chodzi? ? Jest gorzej niż przed montażem świateł. Skręt z Warszawskiej w lewo w Nadarzyńską i znów "Stop", bo jadą samochody z Piaskowej. Tylko patrzeć jak będzie tam jakiś ?dzwon? ? napisał na naszym profilu na Facebooku czytelnik Andrzej.
? Potwierdzam. Wyjeżdżając pierwszy na zielonym z Warszawskiej w stronę stacji benzynowej czeka się od razu na światłach 15 metrów dalej. Nawet prawoskręt zgasł. Pierwszy dzień. Może jest szansa podregulowania czasów. Z Warszawskiej i Piaskowej jednak szybciej ? wtórował mu Tomasz. A głosów utrzymanych w podobnym tonie było więcej.
Nie brakowało również komentarzy mówiących, iż kierowcy po prostu potrzebują czasu, aby przyzwyczaić do nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Podobnego zdania są urzędnicy, lecz podkreślają, że będą przyglądać się sytuacji komunikacyjnej na skrzyżowaniu i w razie potrzeby ? reagować.
? Jak wiemy do tej pory skrzyżowanie funkcjonowało jak wyjazdowe z miasta. O ile wyjechanie w kierunku Nadarzyna było w miarę proste, o tyle jazda w kierunku autostrady nastręczała trudności i sprawiała, że kierowcy niejednokrotnie wykonywali niezupełnie bezpieczne manewry. Musieli bowiem wykonać taką ?eskę?: z Warszawskiej, skręcali w lewo w Nadarzyńską i od razu w prawo w Piaskową. Manewr trudny i zwiększający ryzyko wypadku czy kolizji. Sygnalizacja miała tę sprawę uregulować. Tyle, że sytuacja na skrzyżowaniu jest dynamiczna i zależna od pory dnia, natężenia ruchu, a częstotliwości świateł są stałe. I to na początku może się kierowcom nie podobać ? mówi nam Leszek Szczepaniak, szef wydziału zarządzania drogami gminnymi w grodziskim magistracie. ? Dajmy sobie jednak trochę czasu, a jeśli okaże się, że jednak sygnalizację trzeba przeprogramować, aby poprawić sytuację, uczynimy to ? podkreśla.
W ramach umowy z wykonawcą sygnalizacji na Nadarzyńskiej, gmina w okresie gwarancyjnym może dwa razy w roku zlecić firmie zmianę konfiguracji świateł bez ponoszenia opłat. ? Będziemy z tej możliwości w razie potrzeby korzystać. Jeśli zajdzie taka okoliczność, to nawet częściej niż dwa razy do roku ? zaznacza Szczepaniak.
To niech pan Szczepaniak przejedzie się po 5 rano ulica Warszawską wykona skręt w lewo w stronę shella tylko niech uważa bo jadący od shella ulicą nadarzyńską tez mają zielone światło.
Takie cudo celowe działanie czy niedopatrzenie.
Jarek K
09-03-2016 21:57
Jadąc od Siestrzeni do Grodziska czeka się baaardzo długo w kolejce do świateł. Powinien być oddzielny pas do skrętu w lewo w Warszawską.
izabelka
10-03-2016 11:37
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.