Kierowca z promilami zatrzymał się na betonowym ogrodzeniu

Przeszło trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca Fiata Uno, który spowodował kolizję w Milanówku. Mężczyzna jechał ?podwójnym gazie? Milanówku. Przy ul. Królowej Jadwigi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w kapliczkę i betonowy słupek ogrodzeniowy.

O zdarzeniu mieszkańcy poinformowali straż miejską. ? Strażnicy niezwłocznie przemieścili się we wskazany rejon. Na miejscu interwencji zastali kierującego, który jeszcze zza kierownicy przyglądał się zniszczeniom, których dokonał. Mężczyzna, uprzedzając pytania strażników, energicznie i zdecydowanie odmówił pomocy lekarskiej. W trakcie rozmowy, funkcjonariuszy zaniepokoił stan mężczyzny i nie było to w żadnym wypadku związane z konsekwencjami kolizji. Sprawca gubił się w zeznaniach, miał wyraźne kłopoty z utrzymaniem równowagi, kiedy chciał opuścić samochód. Jeden ze strażników wyczuł wyraźną woń alkoholu i w obawie przed oddaleniem się mężczyzny, zabezpieczył kluczyki rozbitego pojazdu ? podała milanowska SM.

Na miejscu wkrótce pojawił się patrol policji, który przebadał mężczyznę alkomatem. Okazało się, że ma on w organizmie ponad trzy promile. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji.