Jechał "szlaczkiem" w Milanówku, został ujęty

Milanowscy strażnicy miejscy udaremnili dalszą jazdę rowerzysty, który poruszał się jednośladem w bardzo chwiejny sposób. Szybko wyszło na jaw dlaczego ? mężczyzna był pijany, miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Funkcjonariusze SM zatrzymali cyklistę do kontroli drogowej na ul. Książenickiej. ? Osoba jadąc jednośladem, miała wyraźny problem z obraniem prawidłowego toru jazdy. Przypuszczenia strażników, co do trzeźwości rowerzysty okazały się słuszne: w chwili kontroli wyczuli charakterystyczną woń alkoholu ? poinformowała milanowska straż miejska. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził ustalenia strażników. ? Sprawca poruszając się publiczną drogą był nietrzeźwy. Alkomat wskazał w badaniu 1,18 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu ? dodała. Wspomniane 1,18 mg/l daje w przeliczeniu blisko 2,5 promila? Strażnicy przypominają, że w ich siedzibach ? czy to w Grodzisku, czy w Milanówku ? można się bezpłatnie przebadać alkomatem zanim siądziemy za kierownicą auta lub jednośladu. To zdecydowanie rozsądniejsze niż jazda pod wpływem?