07
01 2015
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
07.01.2015, godz. 14:06
Wizja miała na celu ocenę, które drzewa trzeba wyciąć, a która da się zachować. Gdy w grudniu ubiegłego roku gruchnęła wiadomość, iż Milanówek zawarł porozumienie z PKP PLK w sprawie budowy kolektora burzowego w ul. Warszawskiej w ramach prac modernizacyjnych na linii Warszawa ? Skierniewice, można było uznać, że miasto ubiło znakomity interes. Milanówka nie stać bowiem na sfinansowanie z własnych środków budżetowych tak dużej inwestycji, a przecież rozwiąże ona problem z kompleksowym odwonieniem ulic na południe od torów (pisaliśmy o tym tutaj). Kolejarze wykonają bowiem instalację odprowadzającą deszczówkę zarówno z ich obiektów, jak i z gminnych ulic. I to w bardzo korzystnej proporcji dla przestrzeni miejskiej ? 92 proc. wód opadowych z milanowskich dróg oraz 8 proc. deszczówki z terenów kolejowych.
W drodze do porozumienia obu stron udało się także rozwikłać niuanse formalno-prawne, dotyczące m.in. działek, przez które ma przebiegać budowana instalacja. Spore emocji wśród mieszkańców wywołała jednak związana inwestycją konieczność wycinki drzew w pasie ul. Warszawskiej. Kolejarze przekonywali, że drzew jest tam około 700, a wyciętych zostanie kilkadziesiąt. Ich wybór poprzedziła natomiast dokładna analiza dendrologiczna oraz kilkukrotne sprawdzenie przebiegu kolektora. Mimo to ustalono, że na trasie przebiegu inwestycji odbędzie się wizja lokalna, która pozwoli na taki przebieg, aby był jak najmniej inwazyjny właśnie dla drzew.
Jakie są wnioski po wizji lokalnej? ? Przeszliśmy całą trasę nie tylko planowanego kolektora, ale całej inwestycji. Uzgodniliśmy co można wyciąć, a co uratować idąc po numerach drzew. Pewne rzeczy były nie do końca wyjaśnione, mapy przebiegu inwestycji nie odpowiadały na wszystkie pytania organizacji ekologicznych. Na wycinkę kilku drzew się zgodziliśmy, a w przypadku kilku innych uznajemy, że można trasę przebiegu inwestycji poprowadzić trochę inaczej i też będzie dobrze ? mówi Wiesława Kwiatkowska, burmistrz Milanówka.
Do piątku miasto-ogród ma przedstawić kolejarzom swoje propozycje zmian w trasie przebiegu inwestycji. Sama budowa nie jest jednak zagrożona. ? Inwestycja na pewno zostanie zrealizowana. Mówimy tu po prostu o zmianach przebiegu kolektora liczonych w metrach ? uspokaja burmistrz Kwiatkowska. ? O szczegółach i dalszej części przedsięwzięcia będziemy mogli mówić w piątek ? dodaje.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.