Biegły wydał opinię w sprawie śmiertelnego pożaru

Biegły z zakresu pożarnictwa wydał opinię w sprawie okoliczności pożaru w Budach-Grzybku, w którym zginął 60-letni mężczyzna. Z ekspertyzy wynika, że ogień wybuchł najprawdopodobniej wskutek ?niewłaściwego użytkowania urządzeń grzewczych?.

Przypomnijmy, że pożar drewnianego domku letniskowego wybuchł wieczorem 4 listopada. Przez kolejne cztery i pół godziny strażacy walczyli z żywiołem. Mieli informację, że wewnątrz budynku mogą znajdować się ludzie, lecz żywioł uniemożliwiał szybsze wejście do domku. Po zdławieniu ognia strażacy odkryli zwłoki mężczyzny. W tej sytuacji dalsze czynności pod nadzorem prokuratora podjęła grodziska komenda policji.

? Wiadomo, że w pożarze zginął 60-letni właściciel domu, który przebywał tam od kilku dni. Co do okoliczności pożaru, to będziemy mogli o nich mówić, gdy otrzymamy ekspertyzę biegłego z zakresu pożarnictwa. Myślę, że trzeba będzie na nią poczekać około trzech tygodni. Prokuratura wszczęła śledztwo z art. 167 KK w sprawie spowodowania zagrożenia życia ? mówiła nam wówczas asp. sztab, Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Dziś już wiemy, jak brzmi specjalistyczna opinia. ? Biegły stwierdził w swojej ekspertyzie, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia, który objął cały domek, było niewłaściwe użytkowanie urządzeń grzewczych (strażacy zabezpieczyli na miejscu trzy butle z gazem ziemnym ? przyp red.) ? wyjaśnia Katarzyna Zych. ? W tej sytuacji nasze dalsze postępowanie zostanie umorzone, ponieważ nie ma przesłanek by w zdarzeniu brały udział osoby trzecie ? zaznacza.