Będą światła na Kilińskiego. Jeszcze w tym roku?

Jak już informowaliśmy, grodzisk zleci wykonanie kilkudziesięciu projektów nowej organizacji ruchu na ulicach miasta. Jedno z opracowań dotyczy wybudowania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i Kierlańczyków. Światła mogą się tam pojawić jeszcze w tym roku. Wszystko zależy jednak od stanu gminnej kasy...

O posadowienie sygnalizatorów na tym skrzyżowaniu część grodziszczan dopominała się już kilka miesięcy temu. Sprawę poruszyliśmy pod koniec października 2016 roku, gdy do redakcji zaczęły napływać głosy, iż mimo spowalniaczy w postaci wysepek, ulicą Kilińskiego wielu kierowców jeździ zbyt szybko, a przecież przy niej znajdują się dwie szkoły: podstawowa oraz technikum. Mieszkańcy zwracali uwagę, że w rejonie skrzyżowania z ul. Kierlańczyków takich spowalniaczy nie ma, a ul. Kilińskiego jest drogą z pierwszeństwem i niektórzy kierowcy jeżdżą zdecydowanie za szybko.

Urzędnicy podkreślali wówczas, że znają sprawę, bo postulat o poprawę bezpieczeństwa na krzyżówce skierowała do urzędu szkolna rada rodziców. Wyjaśnili, że jeśli zostaną zabezpieczone na ten cel odpowiednie środki finansowe, to nie będzie problemu, by takie rozwiązanie wprowadzić.

Teraz zabrali się do konkretnych działań. ? Zleciliśmy przygotowanie projektu nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu Kilińskiego z Kierlańczyków i gdy będziemy mieli dokumentację w ręku, będzie można myśleć o budowie sygnalizacji ? mówi nam Leszek Szczepaniak, szef wydziału zarządzania drogami gminnymi w grodziskim urzędzie.

Kiedy konkretnie można spodziewać się realizacji inwestycji? ? To jest już uzależnione od możliwości finansowych gminy. Mnie burmistrz zlecił przygotowanie nowej organizacji ruchu i jeśli będą na to środki w tym budżecie, to budowa może nastąpić jeszcze w 2017 roku. Mówimy o kosztach rzędu 100 tys. zł ? zaznacza Szczepaniak.