Jest przetarg na budowę ronda

Rondo na wiejskiej drodze...

Całkiem poroniony pomysł. Rondo na wiejskiej drodze a w mieście - ogrodzie którym się tak szczycimy spora część mieszkańców robi do szamba. Pani burmistrz mówi, że kanalizacja się nie opłaca. Przynajmniej szambiarka będzie miała gdzie nawracać.

Rondo na wiejskiej drodze. To poroniony pomysł. Kanalizacja się nie opłaca w mieście - ogrodzie. W XXI wieku spora część mieszkańców tej części Milanówka robi do szamba A rondem chcą Nas uszczęśliwić. Chyba po to, żeby można było przeprowadzać egzamin na prawo jazdy.

To chyba cześć większego projektu, by w niedługim czasie zrobić Średnią i Polnych Kwiatów w Opypach i objazd Grodziska gotowy.

To śmierdzi na odlegość przekrętem. W mieście a tym bardziej powiecie jest kilka skrzyżowań o wiele wiekszym natężeniu ruchu. Pierwszy przykład z brzegu skrzyżowanie przy tesco Królewska Piłsudskiego Nowowiejska i kilka innych. Jakie były kryteria wyboru ? Miasto 25 km od stolicy w XXI w i jego drugiej dekadzie skalizowane może w 50% ( dokładnie nie wiem bo burmistrz Kwiatkowska uporczywie odmawia udzielenia informacji) . Gdy spadnie trochę deszczu centrum miasteczka tonie w wodzie. A tunw Nowej Wsi rondo za pół bańki. Drogi lokalne obraz nędzy i rozpaczy a raczej kurzu i błota

Rondo jest w tym miejscu bardzo potrzebne. Osoby, które nazywają to wiejską drogą zapewne mieszkają na jednym z osiedli i ich największym problemem jest długa kolejka w Biedronce.
Skrzyżowanie jest bardzo niebezpiecznie, regularnie dochodzi tam do kolizji, ograniczenie prędkości na Kazimierzowskiej jest nagminnie ignorowane a piesi mają do dyspozycji chodnik na którym ledwie mieści się dziecięcy wózek.
Drodzy ?Maruderzy? ta jak piszecie ?wiejska? jest jednak powiatową drogą i brawo dla powiatu za inicjatywę!

Do Bartłomieja - Kazimierzowska jest drogą z pierwszeństwem przejazdu. Do wypadków nie dochodzi często. Policja dysponuje danymi. Problem mozna rozwiązać znacznie taniej- progi zwalniające- sygnalizacja świetlna etc. Nawiasem mówiąc - nie kupuję w Biedronce - przejeżdzam przez to skrzyżowanie circa 16 razy w tygodniu

Drogi Mojżeszu, sygnalizacja owszem, jednak nie rozwiąże problemu bezpieczeństwa pieszych na wąskim chodniku, progi nie wchodzą w grę, ponieważ jest to droga powiatowa.
Pozostało Ci pewnie jeszcze jakieś 8-9 przejazdów w tym tygodniu. Zachęcam do eksperymentu z wyjazdem z ulicy Średniej, ewentualnie krótkiej przerwy w podróży i obserwacji skrzyżowania.
Jeżeli nie zauważysz żadnych potencjalnie niebezpiecznych sytuacji to zwracam honor.
Pozwoliłem sobie na dygresję z kolejkami, odnosząc się do ignorancji i ogólnej niechęci jakiej nie sposób w komentarzach nie zauważyć.
PS ja kupuję ?

Do Bartłomieja. Ulica Brwinowska to jednak wiejska droga i wiem o czym piszę bo codziennie chodzę tędy z psem zatem nie moim problemem są kolejki do Biedry a raczej to, że nie mogę jak człowiek przejechać przez Królewską na targ i do biblioteki bo nie ma lewoskrętu przy Tesco i blokada jest jak stąd do księżyca. Pilniejsza jest kanalizacja i drogi lokalne, bo czuję się jakbym przeniosła się w czasy króla Ćwieczka. Mieszkam tu 20 lat i widziałam osobiście jedną kolizję w miejscu planowanego wielkomiejskiego ronda. Chodzi raczej o to by psim swędem zrobić obwodnicę Grodziska.

Dzień dobry Państwu.
Poddaję się. Nie sposób wszystkim dogodzić. Pozdrawiam serdecznie i czekam na szybką realizację inwestycji.
Swoją drogą alternatywny dojazd do Grodziska przydałby się dla południowej części Milanówka, ale tak jak i Obi zapewne zrujnuje nasze miasto i lepiej nic nie robić.

Mieszkam w tej okolicy prawie 20 lat - przejeżdżam przez to skrzyżowanie w różnych konfiguracjach ok. 2-3 razy dziennie. W szczęśliwych czasach urlopu macierzyńskiego (nie tak znów odległych) chodziłam tam 2 razy dziennie na spacery z dzieckiem/psem. Widziałam w tym czasie 1 (słownie jedną) kolizję - być może tę samą co Pani Paulina. To jest plan B na mini obwodnicę Grodziska - potem zrobią Brwinowską i będzie można hulać z Opyp aż na Turczynek i wyjechać na drogę 719 już za Milanówkiem na wysokości ul. Grodziskiej omijając w ten sposób światła w Grodzisku, skrzyżowanie przy Tesco i kolejne światła w Milanówku. Jak ktoś tego nie widzi niech popatrzy na mapę...