10
03 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
10.03.2016, godz. 17:13
W marcu miały zapaść pierwsze decyzje dotyczą terminu i liczby przyjęcia uchodźców do naszego kraju w tym do ośrodka recepcyjnego na Dębaku w Podkowie Leśnej. Przede wszytkim w tej sprawie placówkę pod koniec lutego wizytowali przedstawiciele komisji sejmowej. Na temat jakichkolwiek konkretów jednak cisza?
Przypomnijmy: ośrodek na Dębaku zajmuje teren po byłej jednostce wojsk rakietowych w obrębie administracyjnym Podkowy Leśnej. Kiedyś przebywało tam jednocześnie 800 imigrantów, obecnie może pomieścić 250 osób. Dziś przebywa w nim około 50 osób, w tym kilkanaścioro dzieci, które uczęszczają do podkowiańskiej szkoły. Według informacji, które obiegły media jeszcze w styczniu, pierwsi uchodźcy mieliby trafić do ośrodka w marcu i to w liczbie 100. Przede wszystkim mowa była o uchodźcach z Syrii, Iraku, Erytrei i Jemenu. Jednak (raczej) nie na stałe.
W lutym liczby te uległy jednak istotnej modyfikacji. Wówczas Urząd do Spraw Cudzoziemców (UDSC) podawał, iż w skali całego roku i całego kraju przyjmiemy w sumie około 400 osób. Głos w tej sprawie mieli zabrać także członkowie sejmowej komisji zajmującej się sprawą uchodźców, którzy przyjechali na Dębak, aby ocenić ośrodek i jego możliwości.
Od wizytacji minęły trzy tygodnie. Czy zatem posłowie zdążyli podjąć w sprawie konkretne decyzje czy inne kroki. ? Niestety wizyta nie przyniosła zbyt wielu konstruktywnych wniosków i nadal wiemy tak samo niewiele, jak wcześniej ? mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej. ? Wiadomo za to, że kolejni uchodźcy wycofują deklarację przyjazdu do ośrodka na Dębaku. Wcześniej takich osób było 38, teraz chętnych pozostało tylko sześć lub siedem ? dodaje.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.