Orkan wiał mocno, ale regionu nie spustoszył

Czwartkowy wieczór i noc to czas, w którym nad naszym regionem porywy wiatru wywołane przez orkan Ksawery były szczególnie mocne i intensywne. Na szczęście nie spowodowały większych szkód, o jakich mówi się w skali kraju.

W naszym regionie strażacy nie odnotowali jednak zbyt wielu interwencji. ? Łącznie do teraz mieliśmy osiem wyjazdów do działań związanych z usunięciem drzew połamanych przez wiatr, wypompowywaniem wody z piwnic, a także zerwanej linii energetycznej ? mówi nam bryg. Krzysztof Tryniszewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim. ? Przy czym pięć interwencji dotyczyło wiatrołomów, dwie usuwania wody z zalanych posesji, a dziś rano doszedł jeszcze wyjazd związany z zerwaną linią energetyczną ? wylicza.

Większość wspomnianych działań miała miejsce w gminach Baranów oraz Żabia Wola. ? Możemy uznać, że było dość spokojnie, choć nie wykluczamy, jeszcze dziś napłyną do nas nowe zgłoszenia.