Legioniści uradowali młodych kibiców

W poniedziałkowe przedpołudnie halę sportową przy ul. Westfala w Grodzisku przeszyło gromkie ?Mistrzem Polski Legia??. Pieśń odśpiewały setki dzieci i młodzieży szkolnej na przywitanie piłkarzy zespołu mistrza kraju ? Mateusza Wieteski i Jakuba Rzeźniczaka. 

A powodów do zadowolenia było niemało. W oczekiwaniu na przyjazd legionistów kilkaset dzieci i młodzieży obserwowało popisy piłkarskich akrobatów z grupy Alternative Soccer, którzy wyczyniają z piłką rzeczy, które nie mieszczą się w tradycyjnym futbolowym rzemiośle: podbijanie piłki uchem, karkiem czy podeszwami butów zrobiło spore wrażenie na młodych widzach. A gdy w hali pojawili się wreszcie Mateusz Wieteska i Jakub Rzeźniczak wybuchł prawdziwy aplauz. W górę powędrowały baloniki w barwach stołecznego klubu.

Publiczność stanowili przede wszystkim uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum nr 2 w Grodzisku. Zadawali Kubie i Mateuszowi pytania dotyczące życia i treningu piłkarza, czym trzeba się wykazać, aby nim zostać. Później role się odwróciły: to legioniści przepytywali młodych kibiców, prawidłowe odpowiedzi w quizie nagradzane były drobnymi, acz bardzo cennymi dla każdego kibica upominkami, jak smycze, odblaski, kalendarze, opaski na rękę i inne klubowe gadżety. Następnie przyszedł czas na piłkarską rywalizację ? kibice mogli sprawdzić się w krótkiej konfrontacji z obu legionistami. Spore emocje wzbudził kolejny punkt programu: dryblerskie pojedynki pomiędzy Wieteską i Rzeźniczakiem a członkami formacji Alternative Soccer z Grodziska.

Na zakończenie Mateusz i Kuba podarowali autografy praktycznie wszystkim zgromadzonym w hali, każdy młody kibic wyszedł z podpisem piłkarza swojej ulubionej drużyny. Legioniści nie odmawiali też nikomu wspólnego zdjęcia. ? To dla nas także frajda i odskocznia od treningów oraz meczów. Jednocześnie bardzo się cieszymy, że grupa kibiców Legii z roku na rok jest coraz większa, fanów z Grodziska także serdecznie zapraszamy na nasze mecze ? powiedział nam Jakub Rzeźniczak.

Radości z bardzo pozytywnego przebiegu spotkania nie kryją również organizatorzy. ? Najważniejsze jest dla nas zadowolenie dzieciaków. Zależało nam na tym, aby każdy wyszedł z uśmiechem na twarzy, bo takie spotkania to także świetny sposób, aby pokazać młodym kibicom, że warto chodzić na WF-y i uprawiać sport ? mówi Łukasz Masalski, pomysłodawca i współorganizator wydarzenia. ? Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mieli swój udział w doprowadzeniu do tego spotkania, w tym Kubie, Mateuszowi i Kasi Gawlik z firmy Fortuna (główny sponsor Legii Warszawa) ? dodaje.

? Reakcje dzieci mówią same za siebie. One były szczęśliwe, a organizowanie imprez z myślą o nich daje mnóstwo satysfakcji ? podkreśla Marek Masłowski, kierownik hali OSiR przy ul. Westfala, współorganizator spotkania.

...