09
12 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
09.12.2016, godz. 13:06
Prace przygotowujące do rozstawienia sztucznie lodzonej ślizgawki w Grodzisku przedłużają się. To zaś oznacza, że lodowisko nie zacznie działać w zakładanym pierwotnie terminie ? 10 grudnia. ? Cały czas zmagamy się z kwestią podłączenia instalacji elektroenergetycznej ? przyznają grodziscy urzędnicy.
Data 10 grudnia została w tym sezonie ustalona i tak z przesunięciem w porównaniu do lat ubiegłych, gdy lodowisko było otwarte dla łyżwiarzy praktycznie od początku miesiąca. Tym razem jednak lodowisko ma funkcjonować w nowej lokalizacji, przy jednostce straży pożarnej na ul. Żwirki i Wigury. To z kolei wymusiło na magistracie przesunięcie startu obiektu.
Potrzeba było bowiem więcej czasu na przygotowanie instalacji umożliwiających nieprzerwane działanie tafli. Najistotniejszym i ? jak się okazuje ? najbardziej problematycznym elementem przygotowań jest przyłącze energetyczne niezbędne do działania agregatów i urządzeń zamrażających taflę. Dziś już wiemy, że terminu 10 grudnia także nie uda się dotrzymać. ? Wciąż działamy z firmą energetyczną, aby takie przyłącze się pojawiło, ale na ten moment nie umiem powiedzieć, Ledy lodowisko wystartuje. Na pewno nie nastąpi to w ten weekend ? mówi Adam Nagat zajmujący się w grodziskim urzędzie sprawą lodowiska.
? W tym momencie nie podam także przybliżonego terminu, bo czekamy na dalsze wieści ze strony zakładu energetycznego. W umowie z operatorem lodowiska widnieje zapis o anektowaniu jej w razie gdyby przedłużały się kwestie podłączenia prądu ? dodaje Nagat.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.