Grodzisk zatrudni prawnika. Uchroni gminę przed linią 400 kV?

Na ostatniej sesji grodziskiej rady miejskiej nie mogło zabraknąć tematu linii 400 kV. Obecni podczas obrad skierowali prośbę do samorządu o wsparcie w proteście przeciwko poprowadzeniu korytarza energetycznego przez gminę. Grodzisk zatrudni więc prawnika, który pomoże w merytorycznej analizie opcji sprzeciwu wobec inwestycji.

Takiego posunięcia ze strony grodziskiego samorządu można się było spodziewać, po tym jak Polskie Sieci Elektroenergetyczne negatywnie zaopiniowały projekt zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzeni grodziskiej gminy, przedłożony im przez burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego.

W uzasadnieniu do owej negatywnej opinii firma energetyczna napisała, że w obecnie obowiązującym studium przestrzennym dla Grodziska Mazowieckiego przewidziano przebieg projektowanej linii 400 kV, ?tymczasem w przedłożonym do zaopiniowania projekcie jego zmiany przebieg ten całkowicie usunięto, co jest niezgodne z Planem zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego?.

Grodziska strona jest innego zdania. ? To nie my chcemy wypchnąć linię 400 kV z terenu gminy, lecz to nam ją wepchnięto. Nie chcemy się na to bezkrytycznie godzić, stąd decyzja o zatrudnieniu prawnika, który zajmie się analizą naszych możliwości w sprawie przebiegu tej linii ? mówi nam Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska.