Włamywacz wpadł z ?fantami?.

Za kratki trafił 38-letni Jacek G. zatrzymany po włamaniu i kradzieży przedmiotów oraz dokumentów z jednego z domów w Milanówku. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu 10 lat więzienia.

Zatrzymania dokonała załoga patrolowa pełniąca służbę na ulicach Milanówka. Policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który zaglądał na różne posesje. Postanowili go sprawdzić. Podczas kontroli osobistej funkcjonariusze odnaleźli w plecaku oraz ubraniu Jacka G. biżuterię, laptopa, sztućce, pieniądze w różnej walucie i inne przedmioty.

Szybko pojawiły się podejrzenia, że rzeczy mogą pochodzić z przestępstwa. Funkcjonariusze nie dali wiary tłumaczeniom 38-latka jakoby wszystkie przedmioty nabył na aukcji internetowej. ? Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich przedmiotów policjanci znaleźli dokumenty z adresem mieszkanki Milanówka i natychmiast tam pojechali. Na miejscu zobaczyli wyważone drzwi garażu i ślady włamania w domu. Właścicielka potwierdziła kradzież zabezpieczonych przedmiotów, a także zauważyła brak swojego roweru. Wkrótce na sąsiedniej niezamieszkałej posesji policjanci odnaleźli także skradziony jednoślad. Wszystkie przedmioty szybko wróciły na swoje miejsce ? poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku.

Jacek G. został zatrzymany i trafił do policyjnej jednostki. Tam usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. 38-latek przyznał się do przestępstwa. Okazało się, że już wcześniej miał zatargi z prawem. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.