Wciąż bez konkretów w sprawie akademii Legii. Strony uspokajają

Negocjacje w sprawie budowy akademii piłkarskiej Legii Warszawa na terenie grodziskiej gminy wciąż się toczą, ale nie słychać nic na temat ich finalizacji. Pikanterii dodała informacja jakoby klub wicemistrza Polski prowadził rozmowy w sprawie centrum treningowego z stołecznym ratuszem. Przedstawiciele Legii zapewniają jednak, że to dwie niezależne od siebie sprawy.

Pytanie więc na czym stanęło w kwestii grodziskiej akademii piłkarskiej Legii Warszawa, której zlokalizowanie właśnie tu jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się praktycznie przesądzone?  W kwietniu gruchnęła wiadomość, że grodziska gmina kupuje 10-hektarową działkę w Chlebni, najprawdopodobniej z przeznaczeniem pod ultranowoczesną akademię piłkarską Legii. Zarówno przedstawiciele klubu, jak i włodarze grodziskiej gminy przyznali wtedy, że negocjacje trwają, a ta kandydatura jest najpoważniej brana pod uwagę. Od tamtej pory obie strony mówią niewiele. Powołują się przy tym na fakt, że chodzi o bardzo duże przedsięwzięcie wymagające delikatnych i nierzadko trudnych rozmów.

Z drugiej strony zwolenników pobudowania legijnej akademii w Chlebni mogła zaniepokoić wypowiedź prezesa klubu wicemistrza Polski ? Bogusława Leśnodorskiego, który po meczu Ligi Europy z Napoli w pomeczowym studiu telewizyjnym wyjawił, że z trwają rozmowy z miastem stołecznym w sprawie pobudowania tam centrum treningowego.

? Negocjacje ze stroną grodziską oraz sprawa, o której mówił pan prezes to dwie odrębne kwestie, toczące się niezależnie od siebie ? wyjaśnia Ernest Waś, dyrektor Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa. I dodaje: ? Rozmowy z Grodziskiem trwają, ale wciąż nie możemy nic więcej na ten temat powiedzieć. Mamy nadzieję na konkrety pod koniec roku ? dodaje.

W podobnym tonie wypowiadają się również grodziscy włodarze. ? Rozmawiamy i jesteśmy dobrej myśli ? ucina Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska.