Szykuje się kolejowy paraliż?

Blisko kresu jest niemal trzyletni remont na linii Warszawa ? Łódź, który mocno dał się we znaki także pasażerom z naszego regionu, ale nie będzie zbyt wiele czasu na wytchnienie. W wakacje 2016 roku PKP Polskie Linie Kolejowe chcą rozpocząć modernizację szlaku podmiejskiego pomiędzy Warszawą Włochy a Grodziskiem, a to może oznaczać komunikacyjny paraliż.

W ramach prac na 22-kilometrowej linii nastąpi m.in. przebudowa peronów na przystankach Warszawa Ursus, Pruszków, Piastów, Brwinów, Milanówek oraz Warszawa Włochy ? zostaną one przebudowane i wyposażone w wygodne estetyczne wiaty, ławki, nowe oświetlenie i oznakowanie, a także urządzenia informacji pasażerskiej. Wszystkie wymienione zostaną dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Powstanie też nowy przystanek między Brwinowem a Pruszkowem ? Parzniew. Ponadto inwestycja obejmie modernizację czterech mostów i trzech wiaduktów kolejowych, budowę i modernizację siedmiu przejść pod torami i tunelu drogowego, a także budowę nowego budynku nastawni na stacji Warszawa Włochy.

A teraz zła lub wręcz fatalna wiadomość dla podróżnych. PKP PLK rozważają na czas robót zamknięcie obu torów podmiejskich pomiędzy Grodziskiem a Pruszkowem i wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej. Dalej ? od Pruszkowa do stacji Warszawa Włoch czynny byłby zaś tylko jeden tor. Co gorsza, ta bardzo trudna sytuacja komunikacyjna ma potrwać prawie trzy lata: do 2019 roku, czyli do planowanego zakończenia inwestycji.

Najbliższe wakacje pokażą, jak bardzo przewidywane utrudnienia ugodzą w pasażerów. Sytuacja nie zapowiada się jednak kolorowo, zwłaszcza że w letnich miesiącach kolejny remont torowiska planuje także Warszawska Kolej Dojazdowa.