reklama Grodzisk Mazowiecki
TEMATY NA CZASIE:
inwestycje
CPK
wypadki
policja
wyłączenia prądu
grille gazowe

04

02 2022

Spotkanie ws. targowiska w przyjaznej atmosferze. Coraz bliżej realizacji?


Grodzisk News

podziel się na Facebooku podziel się na Twitterze podziel się na Pinterest podziel się na WhatsApp

foto: Urząd Miasta Milanówka/WizualizacjaSpotkanie ws. targowiska w przyjaznej atmosferze. Coraz bliżej realizacji? - Grodzisk News


Za nami spotkanie władz Milanówka z kupcami i mieszkańcami dotyczące przebudowy targowiska miejskiego. Przebiegło ono w przyjaznej atmosferze i wydaje się, że porozumienie, a tym samym realizacja zadania jest coraz bliżej.


Przebudowa targowiska miejskiego budzi duże emocje wśród kupców i niektórych mieszkańców. Wokół inwestycji pojawił się spory szum informacyjny, co również nie pomagało w sprawnej realizacji zadania. W miniony poniedziałek odbyło się spotkanie władz miasta z kupcami i mieszkańcami mające pomóc w wypracowaniu takich rozwiązań, które będą w stanie zaakceptować wszystkie strony. I trzeba powiedzieć, że był to krok w dobrym kierunku.

REKLAMA
reklama Grodzisk Mazowiecki

Urząd reprezentowali burmistrz Piotr Remiszewski, jego zastępca Marcin Bąk oraz sekretarz Sebastian Litewnicki. – Chcieliśmy przełamać impas, który mieliśmy we wzajemnych relacjach. Wierzę, że przyczyną były niedopowiedzenia. Mam nadzieję, że jak przedstawimy wszystko w szerszym spektrum, znajdziemy jakieś pole, na którym możemy dojść do porozumienia i pchnąć tę inwestycję dalej – powiedział na wstępie wiceburmistrz Bąk. Podkreślił on, że konserwator zabytków zobowiązał władze miasta do tego, aby przy przebudowie ujednolicić estetykę.

Dziś targowisko to plac, na którym w centralnej części z pojazdów i namiotów odbywa się handel, a pawilony znajdują się na obrzeżach. Nowa koncepcja zakładała usytuowanie pawilonów w centralnej części. Jednym z elementów, które budziło emocje to zadaszenie, które zdaniem kupców uniemożliwi handel z samochodów tak jak to wygląda obecnie. Wiceburmistrz podkreślił, że władze miasta zadaszenie być musi, ale już to co pod nim będzie oraz lokalizacja, rozmiar i wysokość dachu jest sprawą otwartą.

Przedstawione zostały dwie koncepcje. Pierwsza, w której dach zostanie skrócony o sześć metrów w stosunku do pierwotnego pomysłu, dzięki czemu do centralnej części będzie możliwy wjazd samochodów dla tych, którzy handlują z pojazdów, a także będzie alejka, którą będzie można wjechać z dostawą towaru. Druga, w której pod zadaszeniem pojawią się pawilony, w których umieści się kupców obecnie handlujących z drewnianych stoisk na obrzeżach, a tych z pojazdów na obrzeżach.

Mieszkańców reprezentowała adwokat, która poinformowała, że kupcy są świadomi, iż ta inwestycja zostanie zrealizowana, jest potrzebna i nie zamierzają niczego blokować, natomiast mają swoje postulaty i pomysły, które pomogą osiągnąć kompromis. Poinformowała również, że wszyscy kupcy deklarują chęć wyjścia z targowiska nie chcąc utrudniać prac generalnemu wykonawcy. Kupcy proszą o zapewnienie im targowiska tymczasowego, które będzie uwzględniało rodzaj prowadzonych działalności, czyli miejsce dla osób sprzedających z samochodów oraz pawilonów spełniających nie tylko wymogi sanitarne, ale te nałożone na kupców handlujących m.in. mięsem. Ponadto przedstawicielka kupców podkreśliła, że jeżeli spełnione zostaną powyższe prośby oraz zostaną uwzględnione odpowiednie ramy czasowe działań, to kupcy podpiszą indywidualne porozumienia. Burmistrz Piotr Remiszewski podkreślił, że kupcom zostaną przedstawione konkretne warianty i ma nadzieję na wypracowanie takiego rozwiązania, które wszystkich zadowoli.

Gdy padło pytanie o ramy czasowe burmistrz Remiszewski podkreślił, że w interesie wszystkich jest jak najszybsza realizacja. – Jeżeli w lutym byśmy rozpoczęli inwestycję, to jest szansa, że najpóźniej do końca roku mamy zamkniętą modernizację targowiska – poinformował Remiszewski. Zdementował również krążące informacje m.in. o budowie wieżowca w miejscu targowiska. – To bzdury. Dotacja, którą otrzymaliśmy, nie może zostać wydatkowana na inny cel, jak przebudowa targowiska, bo inaczej te pieniądze stracimy. To, że chciałem was wyrzucić, to też są wierutne bzdury – zaznaczył zwracając się do kupców. Na zakończenie Piotr Remiszewski podziękował za spotkanie w przyjaznej atmosferze oraz konstruktywne rozmowy.

Podczas spotkania padały również pytania dotyczące odwodnienia obiektu, czy rodzaj oświetlenia. Cały przebieg spotkania został zarejestrowany i dostępny poniżej.


ZOBACZ TEŻ




💬︎   dodaj komentarz








📰︎ NAJPOPULARNIEJSZE



💬︎ NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE



odwiedź nasz profil na FB

Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.