Schronisko w Sobolewie pod lupą prokuratury. Co zrobi Grodzisk?

O sprawie jakoby niewłaściwego traktowania zwierząt przywożonych do schroniska w Sobolewie zrobiło się głośno na przełomie 2017 i 2018 roku, gdy postanowili ją nagłośnić wolontariusze pracujący w schronisku. Mówili ? informuje eGarwolin.pl ? m.in. o dręczeniu psów i kotów, głodzeniu ich, zaniedbywaniu sterylizacji i kastracji zwierząt, braku dostępu do wody, przetrzymywaniu psów w niewłaściwych warunkach, zbyt małej liczbę pracowników, którzy doglądaliby zwierząt oraz o braku właściwej opieki weterynaryjnej. Podówczas właściciel schroniska Marian D. miał zapewniać ludzi zaniepokojonych napływającymi informacjami, że wszystko jest w porządku. W sprawie nie dawały jednak za wygraną Fundacja Złap Dom, wspierana przez Fundację Mondo Cane. Pierwsza złożyła w lutym 2018 r. do garwolińskiej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak podaje eGarwolin.pl, postępowanie częściowo umorzono, by wznowić je w lipcu owego roku. Fundacja Mondo Cane ma występować w sprawie w roli oskrażyciela posiłkowego. "Jak informuje prokurator rejonowy w Garwolinie Leszek Wójcik, zarzuty znęcania się nad zwierzętami (art. 35 ust. 1a Ustawy o ochronie zwierząt) zostały postawione właścicielowi schroniska Happy Dog postanowieniem z dnia 28 października. Zarzuty zostały ogłoszone w minionym tygodniu (w połowie listopada ? przyp. red.). Zgodnie z prawem, osoba, która dopuszcza się takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" ? podał garwoliński portal. Pełną treść artykułu znajdziecie tutaj. W sprawie pojawia się również interesujący nas wątek grodziski, bowiem nasza gmina ma podpisaną ze schroniskiem umowę, na mocy której przyjmuje ono odłowione u nas bezpańskie psy. Czy w kontekście podejrzeń o znęcanie się nad zwierzętami owo schronisko jest dla Grodziska dobrym wyborem? ? Rzeczywiście, jeśli w grę wchodzą tego rodzaju zarzuty prokuratorskie, sprawa jest dla nas trudna i niefortunna. Muszę skonsultować z prawnikami możliwości jej rozwikłania. Myślę, że po świętach będziemy mogli wrócić do konkretnej rozmowy na ten temat ? mówi nam Grzegorz Benedykciński