Podziel się świątecznym posiłkiem w milanowskiej Jadłodzielni

Pod koniec ubiegłego roku Milanówek przy wsparciu lokalnego przedsiębiorcy Krzysztofa Kowalewskiego przyłączył się do coraz popularniejszej akcji dzielenia się jedzeniem i nie brakuje mieszkańców, którzy chętnie zostawiają żywność w specjalnych lodówkach. Włodarze zwrócili się z apelem, aby pamiętać o potrzebujących także w okresie Wielkanocy.

Ruch Foodsharing Polska proponuje wyrobić sobie nawyk dzielenia się jako sposób na niemarnowanie jedzenia. Pomysł na Foodsharing, do którego przystępuje także Milanówek, zrodził się w Niemczech w 2012 roku. Foodsharing to po prostu dzielenie się z innymi żywnością ? taką, której przygotowaliśmy za dużo (np. ciastem lub pierogami, zupą) lub taką, którą wcześniej kupiliśmy w nadmiarze. W Polsce pierwsze Jadłodzielnie powstały w 2016 r. W Milanówku pierwsza lodówka do zostawiania jedzenia dla innych została uruchomiona w listopadzie na terenie firmy Pikomp ? skrzyżowanie ulic: Królewskiej i Grudowskiej przez przedsiębiorcę Krzysztofa Kowalewskiego. Z kolei na początku 2018 ruszyła druga Jadłodzielnia przy ul. Piłsudskiego na terenie bazaru.

Cel akcji? Wyrobić sobie nawyk dzielenia się jako sposób na niemarnowanie jedzenia. Pomysł na Foodsharing, do którego przystępuje także Milanówek, zrodził się w Niemczech w 2012 roku. Foodsharing to po prostu dzielenie się z innymi żywnością ? taką, której przygotowaliśmy za dużo (np. ciastem lub pierogami, zupą ) lub taką, którą wcześniej kupiliśmy w nadmiarze. W Polsce pierwsze Jadłodzielnie powstały w 2016 r. Teraz dołącza Milanówek.

Święta wielkanocne są również świetną okazją, by pomóc tym, którzy mają troszkę mniej niż my. ? Jeśli to nie sprawi problemu zachęcamy wszystkich milanowian i prosimy o przynoszenie do Jadłodzielni świątecznych potraw. ? Jeżeli ktoś może to niech ugotuje dwa jajka więcej i zostawi w Jadłodzielni, podzieli się sałatką itd. Święta to szczególny czas by się dzielić ? apeluje Wiesława Kwiatkowska, burmistrz Milanówka.