Nowe oblicze ul. Orzeszkowej "na raty"

W lutym grodziski magistrat unieważnił przetarg na kompleksową przebudowę ul. Orzeszkowej wraz z aranżacją otoczenia. Powodem była zaporowa cena 5 mln zł, jaką za realizację inwestycji zażyczyła sobie jedyna firma, która stanęła do przetargu. ? Postanowiliśmy podzielić to zadanie na mniejsze części ? wyjaśnia burmistrz Grzegorz Benedykciński. Co to oznacza? Sprawdzamy.

Przypomnijmy, że w zakresie zadania ujętego przetargu mieściły się takie elementy jak nowy chodnik z płyt betonowych oraz kamiennych, na jezdni drogowcy ułożyć mają nową nakładkę asfaltową, z kolei zjazdy zostaną wykonane czerwonego klinkieru drogowego układanego w cegłę. Drogi dojazdowe i wewnętrzne docelowo zyskają nawierzchnię z trylinki grafitowej. Ponadto firma wykonawcza będzie zobowiązana m.in. do nowych nasadzeń w rejonie kościoła oraz skrzyżowania z ul. Królewską, zainstalowania nowych ławek, koszy na śmieci, a także kamiennego globusa. Przy ul. Orzeszkowej pojawi się również toaleta publiczna.

Dziś już wiemy, że nie wszystkie założenia zostaną zrealizowane za jednym zamachem. ? Ze względu na bardzo wysoką cenę zaproponowaną przez wykonawcę postanowiliśmy rozbić zadanie na mniejsze części i w takim trybie ogłaszać przetargi. Lada chwila podpiszemy umowę z wykonawcą wymianę latarni ulicznych. Znikną stare słupy betonowe, a ich miejsce zajmą estetyczne lampy. W jednym przetargu umieścimy także zadania, które trzeba na Orzeszkowej pilnie wykonać. Chodzi tu o toaletę, nasadzenia zieleni i ogrodzenie przy kościele. W dalszej kolejności zastanowimy się, kiedy ogłosić przetarg na zadania  z zakresu budownictwa drogowego ? mówi nam burmistrz Grzegorz Benedykciński.