Nietrzeźwi kierowcy na drogach powiatu grodziskiego. Rekordzista miał prawie trzy promile

foto: Policja

W minioną niedzielę nie brakowało niestety kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść do auta pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał w organizmie 2,9 promila.

Podczas niedzielnych kontroli na drogach powiatu policjanci zatrzymali nietrzeźwych kierowców na trasach w Siestrzeni, Milanówku, Grodzisku, a także na autostradzie. Jak przyznaje sama policja niechlubnymi rekordzistami i zarazem uczestnikami ruchu drogowego, którzy najbardziej mogli narazić innych na niebezpieczeństwo, byli kierowcy suzuki i renault.

–Pierwszego z nich policjanci kontrolowali po 11.00 na jednej z ulic Milanówka. Badanie stanu trzeźwości 51-latka kierującego suzuki wykazało 2,9 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Funkcjonariusze ruchu drogowego pełniący niedzielną służbę na grodziskich drogach sprawdzili także trzeźwość kierowcy renault, jadącego po 17.00 ul. Sienkiewicza. W tym przypadku także okazało się, że 39-latek usiadł za kierownicę auta mając 2,6 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Dalszą jazdę policjanci uniemożliwili również kierowcy seata, który nie dość, że był pod wpływem alkoholu, to kierował autem pomimo podwójnego zakazu sądowego, teraz ponownie jego sprawa stanie na wokandzie. Za kierowanie alfa romeo w stanie nietrzeźwości odpowie też 19-latek zatrzymany już po północy w Siestrzeni. Z kolei kierowca mercedesa został zatrzymany po południu na ulicach Milanówka.

Każdy z zatrzymanych nietrzeźwych mężczyzn musi się liczyć z karą do 3 lat pozbawienia wolności (przy recydywie, aż do 5 lat), obligatoryjną karą finansową 5 tysięcy złotych (gdy pierwszy raz- przy kolejnym 10 tys. zł) i nawet wieloletnią utratą prawa jazdy – podkreśliła rzeczniczka grodziskiej policji.