19
06 2017
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
19.06.2017, godz. 11:01
Od tygodnia zamknięty jest remontowany fragment ul. Nadarzyńskiej od Tkackiej do Piaskowej w Grodzisku. Mimo to wciąż działa sygnalizacja świetlna regulująca ruch na krzyżówce Nadarzyńskiej z Piaskową. Jednak w czasie zamknięcia światła są tam po prostu zbędne. Bezprzedmiotowe czekanie irytuje kierowców, ale już niedługo. Magistrat zapowiedział bowiem rychłe wyłączenie sygnalizatorów.
Od czasu zamknięcia sytuacja na skrzyżowaniu Nadarzyńskiej i Piaskowej jest klarowna. Kierowcy jadący ul. Nadarzyńską od strony Książenic po dojechaniu do wyżej wspomnianej krzyżówki mogą skręcić wyłącznie w prawo. Dalsza jazda na wprost jest niemożliwa. Podobnie sytuacja wygląda z kierowcami poruszającymi się Piaskową. Ci w obecnej sytuacji mogą skręcić wyłącznie w lewo.
? Po co w takim razie sygnalizacja. Jadąc Piaskową, staję na światłach, by przepuścić samochody, które nie nadjadą, bo Nadarzyńska z jednej strony zamknięta ? irytuje się czytelnik Maciej. Co na to urzędnicy?
? Dwustronny sygnalizator u zbiegu ulic Nadarzyńskiej i Piaskowej zostanie wyłączony dziś lub jutro. Konkretnie, załączone zostanie żółte światło pulsacyjne ? wyjaśnia Leszek Szczepaniak, szef wydziału zarządzania drogami gminnymi w Grodzisku. Miało to nastąpić już w ubiegłym tygodniu, ale kwestia odpowiedniego przeprogramowania świateł okazała się nieco bardziej skomplikowana ? dodaje.
Tak ustawiono światła że z Warszawskiej mogą teraz wyjechać dwa auta bo światła dalej działają tyle że są bardzo krótko. To już lepiej je również wyłączyć.
Michał Macierzyński. PhD
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.