Mazowsze wychodzi na finansową prostą?

Perypetii z janosikowym ciąg dalszy. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł w środę (27 maja), iż Mazowsze nie musi płacić dwóch rat daniny na rzecz biedniejszych województw za marzec i maj 2014 roku. Szacunki ekspertów pokazują również, że nieco poprawia się sytuacja finansowa naszego województwa.

Główna rozprawa w WSA dotyczyła skargi samorządu województwa na decyzję ministra finansów, w której minister określił wysokość wpłaty ?janosikowego? za marzec i maj 2014 r. Województwo, ze względu na trudną sytuację finansową nie zapłaciło tej kwoty. Sąd w dzisiejszym wyroku przychylił się do stanowiska Mazowsza.

? Na szczęście sąd kontynuuje swoją linię orzeczniczą i uchylił tę decyzję ministra finansów. To oznacza, że jeśli to orzeczenie będzie prawomocne, nie mamy podstaw do wpłacenia pełnej kwoty ?janosikowego? do budżetu państwa. Sąd w ustnym uzasadnieniu przychylił się również do proporcji, jaka była ustalona w poprzednich orzeczeniach, że 70 proc. dochodów powinno pozostawać na nasze potrzeby, a tylko 30 proc. stanowiłoby wpłatę do budżetu państwa ? powiedział skarbnik województwa Marek Miesztalski.

Ponadto sąd ostatecznie stwierdził, że postępowanie egzekucyjne, w wyniku którego urząd skarbowy ściągnął z konta województwa ponad 60 mln zł nie miało podstawy prawnej i uchylił to postępowanie.

Kolejną pozytywną wiadomością dla Mazowsza jest fakt, że jego wskaźniki finansowe nie lecą już w dół na łeb na szyję, lecz ustabilizowały się. Według analiz agencji Fitch Ratings, perspektywa uległa zmianie m.in. dzięki wprowadzeniu w ubiegłym roku ?programu ostrożnościowego?. Zakładał on redukcję wydatków operacyjnych województwa o ok. 250 mln zł w latach 2014?2016 oraz zmniejszenie sum przeznaczanych na janosikowe. Dzięki wygranej przez Mazowsze batalii o zmianę janosikowego, wpłaty województwa z tytułu subwencji wyrównawczej w 2015 r. będą o ok. 212 mln zł mniejsze i przestaną być największym wydatkiem w budżecie Mazowsza.