TEMATY NA CZASIE:
inwestycje
CPK
wypadki
policja
wyłączenia prądu
grille gazowe

23

03 2021

List otwarty ws. CPK. Horała: "Zaatakowano pracowników"


Grodzisk News

podziel się na Facebooku podziel się na Twitterze podziel się na Pinterest podziel się na WhatsApp

foto: cpk.plList otwarty ws. CPK. Horała: "Zaatakowano pracowników" - Grodzisk News


Temat Centralnego Portu Komunikacyjnego co i rusz zapewnia wysoką temperaturę. Niedawno informowaliśmy, że mieszkańcy okolicznych gmin zwrócili się do Rzecznika Praw Obywatelskich, ponieważ wciąż nie wiedzą jaki obszar będzie wysiedlany i co dalej z ich posiadłościami. Dziś z kolei pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała skierował do mieszkańców list otwarty.


Horała pisze w liście, że „11 i 18 marca na terenie gminy Baranów doszło do dwóch incydentów, których ofiarami padły osoby realizujące zgodnie z prawem czynności służbowe.” – W pierwszym przypadku byli to pracownicy spółki CPK, którzy prowadzili prace w ramach Programu Dobrowolnych Nabyć. W drugim przypadku zaatakowany został przyrodnik-ekolog, który realizował prace przyrodnicze polegające na inwentaryzacji gatunków zwierząt na terenie inwestycji. Warto podkreślić, że wszystkie te osoby realizowały ważny interes społeczny – w pierwszym przypadku pracownicy spółki spotkali się z mieszkańcami, którzy dobrowolnie zgłosili swój akces do PDN. W drugim przypadku poszkodowany został ornitolog, którego praca służy ochronie przyrody – dzięki działaniom takich osób prace nad Centralnym Portem Komunikacyjnym będą prowadzone w maksymalnej zgodności z potrzebami i wymogami środowiska. W obydwu przypadkach działania prowadzone były z pełnym poszanowaniem własności prywatnej i praw mieszkańców – czytamy w piśmie.

REKLAMA
reklama Grodzisk Mazowiecki

I dalej:

We wspomnianych zajściach uczestniczyły osoby, które podawały się za przedstawicieli lokalnych instytucji – w pierwszym przypadku za członka Rady Społecznej ds. CPK, w drugim – za radnego gminy oraz za pracownika Urzędu Gminy Baranów. Osoby te bezpodstawnie twierdziły, że działania w terenie są prowadzone bezprawnie, grożąc wyciągnięciem konsekwencji wobec pracowników realizujących zadania CPK. W tej drugiej sytuacji interweniowała Policja, która potwierdziła, że ornitolog prowadzi prace zgodnie z prawem.

Warto z całą mocą podkreślić, że jakiekolwiek ataki nie wstrzymają prac nad realizacją Centralnego Portu Komunikacyjnego, które są prowadzone zgodnie z prawem i interesem publicznym. Inwentaryzacje i badania środowiskowe służą optymalnemu zaprojektowaniu portu lotniczego i inwestycji towarzyszących, więc wstrzymywanie tych prac może przyczynić się wyłącznie do obniżenia jakości finalnych dokumentów, co będzie miało negatywny wpływ na otoczenie Państwa miejscowości.

Sam byłem kiedyś radnym samorządowym. Rozumiem, że dla wielu z Państwa sprawa Centralnego Portu Komunikacyjnego może budzić emocje. Tym bardziej uważam, że w takich okolicznościach każda osoba pełniąca funkcję publiczną powinna działać w granicach prawa i dążyć do opanowania emocji na każdym poziomie. Ich eskalacja nigdy nie przynosi nic dobrego, apeluję więc o spokój i wzajemny szacunek. Żaden powód nie usprawiedliwia przemocy i naginania prawa, szczególnie ze strony funkcjonariuszy publicznych.

W ostatnim czasie wokół CPK narosło w debacie publicznej sporo nieprawd, mitów i dezinformacji. Niestety, nie można wykluczyć, iż część z nich może być rozpowszechniania intencjonalnie w celu budzenia emocji i bezpodstawnych obaw w lokalnym środowisku. Dlatego zamierzam w najbliższym czasie skierować do każdego z mieszkańców list, w którym ponownie przekażę informacje dotyczące bieżących przygotowań do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.



Jak odbieracie treść tego listu? Na opinie czekamy w komentarzach.





💬︎   dodaj komentarz

Wiadomo było, że jeśli PiS wygra w ostatnich wyborach, to inwestycja będzie realizowana a tymczasem na tych terenach większość głosowała właśnie na tę partię. Czyżby swego rodzaju syndrom sztokholmski?

Tomasz
23-03-2021 19:08

Jak zwykle jak zawsze strona rządowa kłamała i kłamie Z naszei obywatelskiej interwencji jesteśmy w posiadaniu nagrania. A tu zamieszczany naszą notaktę z interwencji.
Obywatelska interwencja na terenie gminy Baranów
Po raz kolejny doszło do naruszenia podstawowych praw mieszkańców gminy Baranów. W czwartek 18 marca 2021 r., po otrzymaniu informacji, że nieznana osoba zachowuje się w nietypowy sposób, Paweł Bućko, wiceprzewodniczący Rady Gminy w Baranowie i Tadeusz Szymańczak, członek Społecznej Rady ds. CPK udali się na wskazane miejsce. Przedstawili się z imienia i nazwiska, podali pełnione funkcje, a następnie poprosili nieznajomego mężczyznę o przedstawienie się oraz o dokument upoważniający do wykonywania jego czynności. Zadano również pytanie, dlaczego nieznajomy nie posiada identyfikatora. Rozmowa była dość nieprzyjemna. Tadeusz Szymańczak: „Pan nie chciał się przedstawić i zaczął opowiadać różne rzeczy: że posiada stosowne zlecenie, ale nie przy sobie, a identyfikatora nie musi mieć. Kiedy kolejny raz prosiliśmy o dokument zezwalający na wejście w teren i identyfikator, mężczyzna stwierdził, że jest osobą prywatną i nikomu nie musi mówić, co na tym terenie robi.”
Wypowiedzi były coraz bardziej wykrętne, więc interweniujący postanowili działać zgodnie z zaleceniami Mikołaja Wilda, prezesa spółki celowej CPK. Podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Gminy w Baranowie, która odbyła się 10 marca br., stwierdził on, że takie osoby nie mają prawa wchodzić na teren gminy i jeżeli do takiej sytuacji dochodzi, należy powiadomić policję. Podobnej rady udzielił również Marcin Horała, Pełnomocnik ds. CPK w czasie wystąpienia w Sejmie 17 marca br.
Po przyjeździe policji na miejsce, mężczyzna został wylegitymowany i przepytany, czy posiada odpowiednie dokumenty. Tadeusz Szymańczak: „Dalszej rozmowy nie słyszeliśmy, bo poproszono nas abyśmy odeszli. Po chwili również my zostaliśmy wylegitymowani i spisani, jako zgłaszający potrzebę policyjnej interwencji.”
Na miejsce interwencji przyjechała również Beata Fabisiak, Przewodnicząca Rady Gminy Baranów.
Tadeusz Szymańczak: „Zapytaliśmy policjantów czy mężczyzna, który znalazł się na terenie naszej gminy i sprawiał wrażenie, że wykonuje czynności służbowe, okazał stosowne dokumenty oraz w jakim jest charakterze, ale odpowiedzi nie usłyszeliśmy. Z relacji mieszkańców wiemy, że wcześniej takie osoby wchodziły na posesje, a nawet robiły zdjęcia. Dlatego chcemy uświadomić naszych sąsiadów z gminy Baranów oraz gmin sąsiednich, że nie muszą tolerować takich praktyk. Do dziś nie ma stosownych regulacji prawnych, które porządkowałyby dokonywanie jakichkolwiek czynności związanych z realizacją inwestycji CPK na terenie trzech gmin: Baranów, Teresin, Wiskitki. Oznacza to, że wszystkie tego typu działania, na które nie zgadzają się mieszkańcy, są bezprawne.”
Autorzy relacji:
Paweł Bućko Wiceprzewodniczący Rady Gminy Baranów
Tadeusz Szymańczak Członek Społecznej Rady ds. CPK
19 marca 2021 r.

Tadeusz
23-03-2021 22:06

Własności prywatnej trzeba bronić jak Ojczyzny.

tera
24-03-2021 05:39

pokaż wszystkie komentarze (6)







📰︎ NAJPOPULARNIEJSZE



💬︎ NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE



odwiedź nasz profil na FB

Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.