Kolizyjna sobota na autostradzie

foto: GrodziskNews

Dużo działo się – i to w negatywnym tego słowa znaczeniu – na grodziskim odcinku autostrady A2 i to od samego rana. Do przedpołudnia policjanci odnotowali tam cztery zderzenia w różnych konfiguracjach.

Co ciekawe, do wszystkich doszło praktycznie w tym samym rejonie trasy, a przyczyn należy upatrywać w trudnych warunkach na drodze: śliskiej nawierzchni i cały czas padającym śniegu. Drugi element to niedostosowanie przez kierowców prędkości do warunków panujących na trasie.

W pierwszej kolizji brał udział tylko jeden pojazd osobowy. – Około godziny 4.50 kierowca osobowej toyoty wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w bariery energochłonne. Kolejne zdarzenie zaledwie dziesięć minut później także miało miejsce na 429. kilometrze autostrady A2 na wysokości Grodziska w kierunku Poznania. W tej sytuacji doszło do zderzenia trzech aut. To volvo, chevrolet i toyota – przekazało nam biuro rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Poranek na autostradzie okazał się naprawdę feralny, bo jak podają policjanci doszło tam jeszcze do dwóch innych zdarzeń. – Około godz. 7.00 na barierkach zatrzymała się osobowa kia, a około godz. 11.00 doszło do kolizji samochodów kia oraz toyota – podało nam biuro rzecznika KSP.

Policjanci apelują do kierowców o zachowanie wzmożonej czujności i szczególnej ostrożności, bo dziś na drogach jest ślisko, a warunki mają być jeszcze trudniejsze...

Dwie kolizje w Chylicach-Kolonii jedna po drugiej

Kolizja w Bieganowie. Samochód wpadł do rowu

Dachowanie na obwodnicy Grodziska. Kierowca miał 1,5 promila