Kolizja na Emilii Plater

To była kwestia czasu. Obawiam się, że to nie ostatni dzwonek

Na ul. Bałtyckiej też pewnie niebawem coś się wydarzy. Już raz było blisko, ale obaj kierowcy zdążyli wyhamować

Ja bym tez proponowała jakąś kampanię uświadamiającą, że wszystke boczne uliczki na Bairda są, mniej więcej od roku, drogami wewnętrznymi i nie ma tam skrzyżowań równorzędnych. Chociaż organizacja ruchu została zmieniona dawno temu, nie ma tygodnia, żeby mi ktos nie wyjechał z podporządkowanej, albo nie obtrąbił. Niestety, ludzie jeżdżą na pamięć.

Ciekaw jestem kto wymyślił taką organizację ruchu i czym to było spowodowane - nie zauważyłem żadnych problemów z włączaniem się do ruchu z bocznych ulic, jak również korków - czyżby znów chęć zarobienia pieniędzy na kierowcach

Ludzie jeżdżą na pamięć i nie patrzą na znaki. A przy równorzędnym wystarczy chwila nieuwagi.

Dokladnie ja dzis wyjezdzalam z Spiskiej i skrecalam w lewo i dobrze ze sie zatrzymalam bo bym dostala w bok ludzie wogole nie patrzą na znaki drogowe większość jezdzi na pamięć.

bo łatwiej pozmieniać dobrą a wręcz logiczną organizację i poprzerabiać drogi podporządkowane na równorzędne... niż po prostu zainwestować w fotoradar by zwolnić nieco ruch pojazdów... to jest właśnie polska logika... :b