Groźby wysadzenia supermarketów były fałszywe. Policja na tropie ich autora

Zeszłotygodniowy mail o wysadzeniu supermarketów okazał się fałszywym alarmem, jednak policja prowadzi czynności w celu ?namierzenia? sprawcy całego zamieszania. Sprawą zajęła się nawet Komenda Główna Policji.

ang="pl-PL">Przypomnijmy. 24 stycznia do redakcji w naszym regionie a także w trzech sąsiednich powiatach ? pruszkowskim, piaseczyńskim i wołomińskim ? wpłynęły wiadomości z groźbą wysadzenia supermarketów popularnej sieci.
Takiego maila otrzymaliśmy również my. Brzmiał następująco:?Dzisiaj w Waszym mieście wyleci w powietrze sklep Biedronka, STOP zagranicznym wyzyskiwaczom!?.

Wiadomość natychmiast przekazaliśmy grodziskiej policji, która rozpoczęła wzmożone działania. W Pruszkowie zapadła z kolei decyzja o ewakuacji klientów supermarketu w całym mieście. Na szczęście mail okazał się fałszywym alarmem. ? Po tam jak okazało się, że w pruszkowskich supermarketach nie ma zagrożenia eksplozją, nie zapadła decyzja i ewakuacji sklepów w Grodzisku. Natomiast pirotechnicy dokładnie sprawdzili lokale ? wyjaśnia asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Dalsze czynności w sprawie prowadzi też Komenda Główna Policji. ? Ponieważ maile były wysyłane w różne rejony kraju, sprawą zajęła się też komenda główna. Prowadzone są czynności w celu wykrycia autora tych maili ? dodaje rzeczniczka grodziskiej komendy.