Grodziski Sanepid podał dane z wczoraj. Spory wzrost zakażeń

46 zakażeń w ciągu tylko jednej doby. Tydzień temu z hakiem mniejszy wzrost niż teraz tylko w ciągu jednego dnia był, ale w ciągu tygodnia... (38). Dla porównania, analogiczne dane z powiatu pruszkowskiego z 16 października (prawie 2 razy więcej mieszkańców niż w grodziskim) - 15 nowych zakażeń... Powiat 2 razy większy, zakażeń 3 razy mniej... co się dzieje u nas...? W naszym powiecie wystarczy tylko 10 zakażeń dziennie (średnio) przez 2 tygodnie i jesteśmy w strefie czerwonej. A mamy 46! Wskaźniki powyżej progu kwalifikującego nas do strefy czerwonej utrzymują się - i to z dużą górką - już od ok. półtora tygodnia. Nie ma wątpliwości, że w najbliższy czwartek znajdziemy się w strefie czerwonej, a przepisy te zaczną obowiązywać od najbliższej soboty (za tydzień). Oznacza to szereg nieprzyjemnych obostrzeń, w tym BEZDYSKUSYJNE ZAMKNIĘCIE TARGOWISKA MIEJSKIEGO. TARG W GRODZISKU ODBYŁ SIĘ PO RAZ OSTATNI DZISIAJ.

Nie ma wątpliwości, że za istną eksplozję zakażeń w całym kraju (dziś prawie 10 tys. nowych) odpowiada otwarcie szkół. Ale są powiaty które z tym tematem potrafiły sobie poradzić lepiej, nie szukając daleko, np. pruszkowski, żyrardowski, a więc nasi najbliżsi sąsiedzi. W grodzisku za przygotowanie szkół odpowiadał zastępca burmistrza, szykowany przez obecną władzę (ugrupowanie Ziemia Grodziska) na zastąpienie obecnego burmistrza (obecna władza liczy, że po raz kolejny wygra wybory za 3 lata i w wyborach na burmistrza wygra ich kandydat - obecny wiceburmistrz). Sprawdzian z przygotowaniem szkół na pandemię oblał (chyba, że w powiecie grodziskim dzieci, nauczyciele, a może rodzice, są mniej odpowiedzialni niż np. w pruszkowskim). Jak poradziłby sobie z zarządzaniem całą gminą....? A może to kwestia doradców Pana wiceburmistrza, naszych gminnych ekspertów od oświaty? Tak się składa, że wśród liderów Ziemi Grodziskiej, to właśnie osoby wywodzące się ze środowiska oświaty odgrywają najważniejszą rolę, być może ważniejszą od wiceburmistrza. Tak czy inaczej - grodzisk: pała!

Człowieku, skąd czerpiesz dane o pruszkowskich szkołach? Tam nic nie było wdrażane. Dopiero od poniedziałku zgodnie z nakazami wprowadzą hybrydę,nota bene bezsensowną z epidemiologicznego punktu widzenia.

Szkoły na terenie Grodziska funkcjonują narazie bez zarzuty wiec nie zwalajcie winny na szkoły bo tak naprawdę covidem mozna się zarazić wszędzie wystarczy przejechać w godzinach szczytu po sklepach np biedronka lidl i po wielu innych sklepach !!!a pozatym to nasza winna nie noszenie maseczek bo uznanie mnie to nie dotyczy jak to słyszane bylo w sklepach lub parkingach

Witamy w czerwonej strefie. Juz od soboty. Targowica zamknieta, wesela do 20 osob itp.

Kiedy w końcu szkoly przejdą na naukę zdalną.. Czy to one nie są przypadkiem największym źródłem zakażeń.... Nie wiem, czy nie korzystniejsza by była praca nauczycieli w nauce zdalnej i nie zarażanie przez dzieci ich rodzin,by mogli spokojnie pracować, niż zamykanie takich ilości rodzin pozarażanych przez dzieci na kwarantalnych, które ciągną się w nieskończoność, wypłacając im zasiłki chorobowe i nauczycielom L4, na które uciekają w obawie o swoje zdrowie. Ciekawe jak będzie rozwijała się gospodarka jak wszyscy niemalże zostaniemy pozamykani w domach....

Odnośnie sytuacji w szkole podstawowej nr 1 -potwierdzam-, TO SKANDAL to co tam się dzieje! Do szkoły przychodzą dzieci bez maseczek, których rodziny mają zdiagnozowanego covida a dyrektor milczy i ma to w dupie. To się kwalifikuje na policję

Skandal i granda to praca sanepidu próbowałem dodzwonić się bez mała 500 razy

Od miesięcy obowiązuje w komukacji miejskiej noszenie maseczek. Jeszcze 2-3 tygodnie temu żółta strefą w pobliżu Grodziska był tylko powiat żyrardowski do którego należy m.in. Mszczonów. Siedziałam na przystanku, gdy podjechał wolno autobus do Mszczonowa. W nim 8 osób+ kierowca. Ludzie młodzi, tak na oko 18-20 lat. Żadna z tych osób nie miała maseczki. Dzisiaj, gdy cala Polska jest już w co najmniej żółtej strefie, sytuacja była podobna.Autobus do Mszczonowa i pasażerowie w większości bez maseczek. To o czym my mówimy. Gdy kilka tygodni temu spytałam jadącą autobusem na terenie Grodziska kobietę z synkiem , dlaczego nie ma maseczki usłyszałam: "Bo nie muszę, bo nie lubię, bo nie chcę. Proszę sobie skreślić co się pani podoba". Dzisiaj ta sama pani owszem miała maseczkę, ale wiszącą jej na brodzie.