Co z terenem po dawnym cmentarzu? Sprawdzamy

Po kilku miesiącach sprawdzamy co słychać w kwestii terenu po niegdysiejszym złomowisku, a wcześniej cmentarzu żydowskim między ulicami Żydowską, Traugutta i Towarową w Grodzisku. Gmina chce tę nieruchomość kupić lub wydzierżawić i urządzić na niej park pamięci o mieszkańcach pochodzenia żydowskiego. W najbliższym czasie zamierza ogrodzić teren.

Choć złomowisko zniknęło z owej działki już kilkanaście miesięcy. To wciąż toczy się formalno-prawna przepychanka pomiędzy Gminną Spółdzielnią ?Samopomoc Chłopska?, której sąd przyznał prawo własności gruntu, a firmą Futura, widniejącą nadal w księgach wieczystych. Dopóki sytuacja hipoteczna pozostaje niejasna, gmina nie może wydzierżawić ani tym bardziej nabyć działki.

A jest to miejsce ważne dla historii Grodziska. Zlokalizowany był tam wcześniej cmentarz żydowski, na którym znajdował się m.in. grób jednego z najważniejszych przedstawicieli grodziskiej społeczności żydowskiej ? Elimelecha Szapiro. Włodarze są zdania, że należy oddać hołd pamięci tej grupy. Obecnie rzeczywistość wygląda jednak inaczej do tego stopnia, że kierowcy parkują na tym terenie, mimo tablic informujących, iż było to niegdyś miejsce pochówku i należy traktować je z należytym szacunkiem.

? Wciąż czekamy na rozwiązanie sprawy z wpisem do ksiąg wieczystych. Mam nadzieję, że obie strony zdopinguje do tego nakaz rozbiórki budynków wydany przez konserwatora zabytków. Za niewykonanie tego polecenia grozi grzywna nawet 100 tysięcy złotych ? mówi nam Tomasz Krupski, wiceburmistrz Grodziska. ? Tymczasem chcemy ogrodzić teren słupkami, by uniemożliwić kierowcom parkowanie. Tablice jak widać nie wystarczają ? dodaje.