Bogoria zostaje w grze o złoto

Następny pięciomeczowy i kilkugodzinny bój zdecydował o zwycięstwie w rewanżowej konfrontacji o złoty medal mistrzostw Polski w tenisie stołowym. Na boisku w Grudziądzu tym razem 3:2 lepsi okazali się pingpongiści Bogorii Grodzisk i wyrównali stan rywalizacji na 1:1. O tytule zdecyduje więc sobotnia batalia w Grudziądzu.

Podobnie jak przed tygodniem w Grodzisku, wczorajszą rywalizację lepiej rozpoczęła Oimpia-Unia za sprawą wygranej Kaii Yoshidy z Danielem Górakiem w czterech setach Kaii Yoshidy z Danielem Górakiem w czterech setach 3:1. Grodziski zawodnik był lepszy tylko w pierwszej partii wygranej 11:4, w trzecich kolejnych zwyciężył Japończyk.

Następny tego dnia pojedynek singlowy. Zapisał na koncie Bogorii jej koreański lider Oh Sang Eun, który również w czterech partiach odprawił Wanga Yanga. Najbardziej zacięte spotkanie dnia stworzyła trzecia para. Wpięciosetowym meczu ostatecznie lepszy od Patryka Zatówki okazał się Paweł Fertikowski i dał tym samy prowadzenie Bogorii w całym pojedynku 2:1. W czwartej Ggrze singlowej spotkali się liderzy obu ekip. W wyrównanym czterosetowym meczu Kaii Yoshida pokonał Oh Sang Euna 3:1 i doprowadził do remisu.

O zwycięstwie w całej konfrontacji decydował więc piąty pojedynek. Naprzeciw siebie stanęli Daniel Górak i Wang Yang. Po przegrany do czterech pierwszym secie zawodnik Bogorii złapał wałsciwy rytm i pokonał rywala w trzech następnych setach.

Tym samym Bogoria wciąż może obronić tytuł. Musi dziś powtórzyć wczorajsze zwycięstwo. Początrk spotkania o godz. 16.00 Transmisja na stronie superliga.com.pl.