Benedykciński: Lewoskręt na Nadarzyńskiej jeszcze w tym roku

Grodziscy włodarze chcą usprawnić ruch w rejonie skrzyżowania ulic Nadarzyńskiej i Warszawskiej. Koncepcje, w jaki sposób to zrobić są dwie: budowa lewoskrętu oraz owalnego ronda. Dziś już wiemy, że dodatkowy pas do skrętu w lewo pojawi się jeszcze w tym roku. Trudniejsza jest sprawa z rondem.

Wiosną 2016 roku została uruchomiona sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach ulicy Nadarzyńskiej z ulicami Warszawską i Piaskową. Takie rozwiązanie miało usprawnić ruch, a przede wszystkim ułatwić wyjazd z podporządkowanych ulic w ul. Nadarzyńską. I o ile faktycznie dzięki światłom można bez problemu wyjechać z Piaskowej i Warszawskiej, to kierowcy narzekają na dość długie korki tworzące się od strony Książenic w godzinach szczytu na Nadarzyńskiej. Przejazd   ?blokują? bowiem auta, które zamierzają skręcić w lewo w Warszawską, ale muszą przepuścić auta jadące z przeciwka.

Włodarze postanowili rozwiązać problem i w tym samy roku ogłosili przetarg na projekt lewoskrętu. Teraz magistrat dysponuje już pełną dokumentacją i jest gotów ogłosić przetarg na budowę dodatkowego. ? W ciągu najbliższych dwóch tygodni zamierzamy ogłosić przetarg na budowę lewoskrętu, który powinien zdecydowanie usprawnić ruch na krzyżówce ? mówi nam Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska. ? Inwestycja będzie gotowa jeszcze w tym roku ? zapowiada.

Bardziej skomplikowana pozostaje kwestia budowy owalnego ronda na Nadarzyńskiej. ? Wciąż nie doszliśmy do porozumienia w sprawie nabycia odpowiednich gruntów potrzebnych pod budowę takiego obiektu, ale nie składamy broni w negocjacjach ? podkreśla włodarz