11
01 2021
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
11.01.2021, godz. 14:40
W styczniu Grodzisk uchwalał będzie tegoroczny budżet gminy. Wszystko wskazuje, iż będzie to plan z kilkunastomilionową nadwyżką, a nie deficytem. Zapytaliśmy zatem burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego o kondycję gminnych finansów w trudnych czasach pandemii.
Okazuje się jednak, że sytuacja finansowa Grodziska jest całkiem niezła, a ja podkreśla włodarz, na pewno mogła być o wiele gorsza. – Mieliśmy kilka obaw. Przede wszystkim taką, że wielu mieszkańców straci pracę, a to znacznie obniży wpływy z podatków od osób fizycznych. W przypadku naszego budżetu to jest ponad 90 mln zł. Ale nie ma spadków, ludzie masowo nie stracili stanowisk. Więc nie spełnił się czarny scenariusz. Firmy działające na naszym terenie, w tym duże zakłady, nie stanęły. Danfoss na przykład cały czas się rozbudowuje i szuka ludzi do pracy. Nie ma u nas odczuwalnego wzrostu bezrobocia – powiada burmistrz Benedykciński. – Tak jak zawsze trochę żałowałem, że nie jesteśmy gminą o profilu turystyczno-uzdrowiskowym, tak teraz można powiedzieć, że wychodzi nam to na dobre – dodaje.
Włodarz podkreśla, że dobrze kondycji finansowej gminy w czasie pandemii zrobił fakt otrzymania milionowych dotacji na budowę dróg, takich jak Akawarelowa, Marylskiego w Książenicach, budowa tamże alei Olszowej jako trasy dojazdowej do Akademii Legii Warszawa. – Dostaliśmy również dofinansowanie do naszej największej inwestycji drogowej (obwodnica jest inwestycją wojewódzką – przyp. red.), między Adamowizną a osiedlem Szczęsne. Kosztowało to łącznie 14 mln zł – mówi Benedykciński.
Poza tym baliśmy się, że znacząco, nawet o połowę, może spaść liczba rejestrowanych samochodów, w tym ciężarówek. A to byłby ubytek około 10 mln zł w skali roku. Na szczęście okazało się, że w całym 2020 zarejestrowano tylko około stu samochodów mniej niż rok wcześniej – dodaje burmistrz i przyznaje również, że bardzo gminnej kasie pomogła 16-milionowa dotacja przyznana na budowę centrum aktywizacji przy ul. Sportowej.
– Na koniec roku dostaliśmy jeszcze dwa miliony dofinansowania na inne zadania drogowe. Musimy również pamiętać, że mniej wydajemy ze względu na zamrożenie imprez i wydarzeń kulturalnych, mniejsze są wydatki na prowadzenie oświaty. Jest spowolnienie gospodarcze, a to automatycznie zmniejsza nasze nakłady na wiele rzeczy. Ponadto pewien strach prze biedą i kryzysem sprawił, że dużo włożyliśmy w analizy wydatkowania środków, co przełożyło się na większe oszczędności – opisuje Benedykciński.
– W efekcie 2020 rok skończyliśmy z ponad 20 milionami złotych na koncie, a ta nadwyżka nie wynika tylko z oszczędności, ale też z dotacji i z tego się cieszymy – podsumowuje.
Jasny gwint. Nos Benedykcińskiego przebił mi ekran komputera i wystaje z niego jeszcze na kilka metrów.... :) Co roku większe bajki i nos coraz dłuższy. Ponad 30 mln zł więcej długu gminy w roku 2021 to dobra kondycja finansowa, a łącznie ponad 150 mln zł zadłużenia? To dlaczego od przynajmniej kilku lat nie może Pan wybudować zapowiadanych przedszkoli, nowych szkół, czy zrobić choćby remontu w istniejących - za wyjątkiem SP nr 5 gdzie pracuje większość radnych z Pana ugrupowania Ziemia Grodziska? Murale, skwerki, jeziorka itp. to niech Pan robi we własnym ogrodzie (bo akurat na to gmina ma dofinansowanie), a mieszkańcy czekają na faktycznie potrzebne inwestycje - szkoły, przedszkola, kanalizacje, drogi, chodniki, rozwiązanie problemu korków (obwodnica tego nie rozwiąże). Przy okazji realizacji tych inwestycji prosimy również o organizowanie przetargów w sposób dający szansę na wygraną nie tylko prolokalnym władzom zaprzyjaźnionym firmom i wazeliniarzom Pana ugrupowania. To nie Pana pieniądze, nie Pana inwestycje, nie Pana miasto. jest Pan tylko urzędnikiem, a nie oligarchą wraz z armią deweloperów i wątpliwej jakości wykonawców.
aaa
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.